



Do trumny jak znalazł, przynajmniej grabarz później nie będzie się w nich lansował.


A mówiłem, że połączenie Chińskiej produkcji z Ż🤬dowskim zarządzaniem, nie będzie dobrym pomysłem.
Tez mialem epizod z Aliexpress. Zamawialem takie wklady do takiego rysika do tabletu. Według specyfikacji sprzedawcy chinskiego na aliexpress ten rysik miał mieć końcówki gumowe (co zaznaczył wykrzyknikiem i na czerwono zeby kupujący wiedział) i co się okazało ? Ze to była podróbka a końcówki były plastikowe. Napisalem do aliexpress i wyslalem film jak skrobie plastik po blacie stołu. Odczycia w sumie mam pozytywne oddali mi pieniadze po 5 sniach od reklamacji odsyłac nie musiałem (okolo 50 zł kosztowały mnie te wkłady) a wysyłka z Chin trwała UWAGA !!! chyba 7 do 10 dni. Także polecam ten portal.
Helena zza lady w Polsce: "proszę Pana, niestety nie mogę przyjąć reklamacji. te buty są do chodzenia a nie obrywania podeszwy. źle je Pan użytkował."
weryfikator4 napisał/a:
Jadalne są?
Sądząc po kolorze to chyba moszcz borówki amerykańskiej po odciśnięciu soku...

A tak w ogóle to miały być utwardzanie promieniowaniem UV i wiązką elektronów z nowego zderzacza hadronów pod Pekinem, ale ten jest jeszcze w budowie... trzeba wiec oddać buty do wulkanizacji i nie p🤬lić głupot - będą jak funkiel nówka


Taaaaa, rzeczywiście były w c🤬j drogie w necie. Pewnie pisała "okazja drugich takich nie Dostaniesz w tej cenie"
jakie debile, maja najnowszy krzyk mody, buty biodegradowalne i się śmieją zamiast cieszyć.
podpis użytkownika
z każdym dniem wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
SupremeLeader napisał/a:
Do trumny jak znalazł, przynajmniej grabarz później nie będzie się w nich lansował.
Ale to nie są czasem buty dla trupa ?