Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Juzwa 2020-04-11, 20:39 1
Kiedyś moja kuzynka będąc dzieckiem włożyła swojemu psu rasy bokser klucz do dupy. Pies wył jak opętany, ale nikogo nie ugryzł. Weterynarz musiał mu wyjmować ten klucz pod narkozą. To się nazywa wychowanie psa.

podpis użytkownika

Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
Zgłoś
Avatar
zarazor 2020-04-11, 20:44 3
Juzwa napisał/a:

Kiedyś moja kuzynka będąc dzieckiem włożyła swojemu psu rasy bokser klucz do dupy. Pies wył jak opętany, ale nikogo nie ugryzł. Weterynarz musiał mu wyjmować ten klucz pod narkozą. To się nazywa wychowanie psa.



Metoda wychowanie nie powiem bardzo ekstrawagancka ale dobrze, że okazała się skuteczna.
Zgłoś
Avatar
bigsexy 2020-04-11, 20:45 1
W takich przypadkach właściciel do uśpienia wraz z czworonogiem. Nie wiesz jak wychowywać psa to go k🤬a nie bierz bo później cierpi zwierzę. Patrzcie przykład poligona z podlasia... stara nap🤬lała przy studni jak kasztanów z dupy nie chciał obmyć i teraz jak idzie wioską to psy mu szczają na mordę i żali się w internetach
Zgłoś
Avatar
PhantomMask 2020-04-11, 20:48
Widzisz poligon ? Tak się stanie jak będziesz dalej pchał siusiaka psu do pyska
Zgłoś
Avatar
35i 2020-04-11, 20:52 1
Juzwa napisał/a:

Kiedyś moja kuzynka będąc dzieckiem włożyła swojemu psu rasy bokser klucz do dupy. Pies wył jak opętany, ale nikogo nie ugryzł. Weterynarz musiał mu wyjmować ten klucz pod narkozą. To się nazywa wychowanie psa.



Miejmy nadzieje, że nie był klucz do kół czy dynamometryczny.
Zgłoś
Avatar
Obejszłem_system 2020-04-11, 21:01 2
@bigsexy
Coś Ci chciałem pojechać bo pachniesz niedorozwinięciem. Ale lituję się. Skorzystaj z łaski i nie pisz już więcej.
Zgłoś
Avatar
Angevil 2020-04-11, 21:39
Jeszcze wincyj psów w domach jeszcze wincyj mieszania ras tak jest!

podpis użytkownika

I tak to jest.
Zgłoś
Avatar
Moca172 2020-04-11, 22:10
8broda8 napisał/a:

Dwie możliwości tutaj widzę. Chciałem zaznaczyć, że mam psa.
1. Na tresurę, bo stanowi zagrożenie dla innych.
2. Uspać c🤬ja, bo jak swojego potrafi ugryźć to co dopiero zrobi innym.
Mój pies jest dużym psem, labrador i dałbym sobie rękę i nogę uj🤬, że nie dziabnie nikogo z rodziny, choćby nie wiem co mu robili oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Tyle.



Labrador potrafi dziabnąc, wystarczy włożyć reke jak je cos. Ostatnio moj labrador sie oszczenił, jak ona jadła karme i mały chciał tez troche zjeść to mu chapneła pyskiem koło głowy/delikatnie musneła. Ale to fakt, labradora bardzo ciezko wyprowadzic z równowagi.
Zgłoś
Avatar
Nikczemny_Płód 2020-04-11, 22:26 2
Średnio rozgarnięty właściciel już danwo by zauważył, że ten pies szykuje się do odj🤬ia czegoś zaskakującego czyli ataku na ryj.

Idiotka i tyle w temacie.
Zgłoś
Avatar
Hafnarfjodur 2020-04-11, 22:31
Bierze pewnie z dupy do mordy i psu j🤬o i się wściekł.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2020-04-11, 22:32
Heheheh widzę poligon uzbierał fanklub, zrobiliście już kolejkę który pierwszy poleruje mu berło ? mam dla was smutną informację, poligon przminie jak ziomek od krabów, fantastico, loaloa
Zgłoś
Avatar
Wiewór 2020-04-11, 22:33
Jak pies gryzie właściciela za nic to jest to ostatnia rzecz jaka robi w życiu. Wziął bym go za dom. Do dołka i strzał w łeb.
Zgodnie z rada zaklinacza psów poligona.

podpis użytkownika

Każdy myślący człowiek jest ateistą.
-Ernest Hemingway

***** ***
Zgłoś
Avatar
8broda8 2020-04-11, 23:29
Essent napisał/a:

Labrador z natury jest spokojny i ufny.Jak by mu jaja palili rozgrzanym prętem to i tak by wylizał ci mordę



I tu kolego byś się p🤬lnął. Raz byłem u weterynarza z wizytą. Była tam taka dziwna w c🤬j pielęgniarka, która raczej minęła się z powołaniem. Zaszła mojego pieska z góry od tyłu żeby ją niby zbadać. Nigdy nie zachodź psa, obcego psa stojąc zgóry i to jeszce od tyłu. Ja z psem przykucnięty na ziemi, żeby się nie bała, a ta k🤬a z nikąd......pyk uj🤬a w tłuste łapsko. Mój pies w obronie własnego stada/rodziny gryzie...nigdy nas. Pozdrawiam.
Zgłoś
Avatar
dejmen3 2020-04-12, 2:22
Moca172 napisał/a:

Labrador potrafi dziabnąc, wystarczy włożyć reke jak je cos. Ostatnio moj labrador sie oszczenił, jak ona jadła karme i mały chciał tez troche zjeść to mu chapneła pyskiem koło głowy/delikatnie musneła. Ale to fakt, labradora bardzo ciezko wyprowadzic z równowagi.



Mojemu to można żarcie z pyska wyciągać. Nie ma reguły, każdy ma swój charakter
Zgłoś
Avatar
PieronJasnySzlag 2020-04-12, 10:37
alexandrus napisał/a:

Heheheh widzę poligon uzbierał fanklub, zrobiliście już kolejkę który pierwszy poleruje mu berło ? mam dla was smutną informację, poligon przminie jak ziomek od krabów, fantastico, loaloa


Ale żal dupe ściska że niektórzy mają fejm, co?
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie