Konto usunięte
2012-11-12, 16:06
Andrew zawsze na propsie!!
A tak btw to przypomniał mi się mały skecz Dańca:)
adriano001 napisał/a:
Wspaniały bokser. Pamietam jak dzisiaj jak walczyl juz z Adamkiem... Postawiłem zaklad na Adamka,że wygra do 6 rundy, postawiłem 700 zł... Bardzo, ale to bardzo chciałem przegrać ten zakład. No ale niestety wiemy jak było.... Legenda, magia, piękne wspomnienia
OJAAA pamiętasz walkę z Adamkiem? Ale Ty masz pamięć, widzę prawdziwego fana boksu.
Od dzieciaka zarywałem noce by oglądać walki Andrzeja, odkąd tylko mogłem nie przegapiłem żadnej. Egzaminy, śluby, popijawy, nieważne, zawsze o tej 3,4,5 wstawałem i patrzyłem jak Gołota lał murzynów. Świetny bokser, kawał pięknej kariery, choć strasznie szkoda, że nie zdobył pasu mistrzowskiego, który mu się jak najbardziej należał.
Widze, że inteligencją to Ty nie grzeszysz...
Pozdrawiam
czakkk napisał/a:
@UP
Rockyego ktoś tu nie oglądał.
Dzięki Ziomek! Pół godziny próbowałem rozkminić i nie wpadłem na to! Oczywiście, że oglądałem
PS. mam nowy dzwonek w telefonie
Konto usunięte
2012-11-13, 1:04
Za Andrzeja zawsze piwko, i za soundtrack Rockego nawet dwa o ile pamietam Vince Dicola.
Połączyć psychikę Adamka z umiejętnościami Gołoty to byłby najlepszy zawodnik Wagi Ciężkiej wszechczasów.
Ktoś pisał, że Lennox to "ostatni prawdziwy mistrz". Pamiętam jego ostatnią walkę z Witalijem Kliczko. Witalij przegrał po 6 rundzie, bo lekarz nie dopuścił go do dalszej walki, a mógł tą walkę wygrać.
Konto usunięte
2012-11-20, 20:20
gwindak napisał/a:
To ja Perszing Pruszkow. Najwierniejszy kibic. Pisze zza grobu. Endju jest ze mna mentalnie, Artu Szpila przejmuje stery. Za rok dwa zobaczycie.
c🤬ja zobaczymy szpilka nie ma szans w tym życiu na mistrza
jak już to mariusz wach
Nigdy nie zapomnę tych emocji

chodź były źle chwilę jak i dobre ale zawsze mu kibiciwalen