

No jak sobie odbiegała z położonym uchem to najlepszy i ostatni sygnał że już wystarczy bliskości, a więc, nie przyjmujesz do wiadomości to w ryj się należy i dobrze się stało. I tak, to widać i czuć że dosyć kontaktów na razie, więc kop się należał.
up ty to taki wejski zaklinacz koni jestes nie?
podpis użytkownika
forza nostra legge
Headshot noga, niezle.
podpis użytkownika
Alkohol draże i tatuaże
Cóż... majac do czynienia ze zwierzetami, ktore moga zrobic krzywde, nalezy najpierw nauczyc sie ich jezyka ciala.
podpis użytkownika
Materiał własny - wrzucam tylko tu. Proszę nie powielać, bo "źródełko wyschnie"
Nie lubię koni, potrafią kopnąć wysoko i gryzą. Bo k🤬a ma zły dzień. Jak ja bym stosował tę zasadę to bym z pierdla nie wyszedł.


lm65 napisał/a:
@up ehhh widać, że kobiety nie masz
a co ty, k🤬a konie p🤬lisz, że cię gryzą i kopią?
Seavitia napisał/a:
Cóż... majac do czynienia ze zwierzetami, ktore moga zrobic krzywde, nalezy najpierw nauczyc sie ich jezyka ciala.
Może nauczysz mnie twojego języka ciała?

podpis użytkownika
We know they are lying.
They know they are lying.
They know that we know they are lying.
We know that they know that we know they are lying.
And still they continue to lie.
shoe5maker napisał/a:
Nie lubię koni, potrafią kopnąć wysoko i gryzą. Bo k🤬a ma zły dzień. Jak ja bym stosował tę zasadę to bym z pierdla nie wyszedł.
masz zły dzień, ktoś cię wk🤬ia i nie chce sę odczepić. Mówisz mu pare razy, żeby się odp🤬lił, ostrzegasz, ze oberwie jak nie przestanie i chcesz odejść -a ten cie goni i dalej wk🤬ia - no to obrywa.
Każdy ma swoj jezyk - u zwierzat jest to w glowne mierze jezyk ciala. Jak nie rozumie sie prostego odwalsie - to nic dziwnego, ze sie oberwie. Położone uszy u konia to własnie powiedzenie "odp🤬l się". U psow z kolei wyglada to tak, ze widac napiecie na calym ciele, cofniete uszy, do tego oblizywanie sie i ziewanie
podpis użytkownika
Materiał własny - wrzucam tylko tu. Proszę nie powielać, bo "źródełko wyschnie"