

Gdybyś chociaż się pofatygował napisać, żeby oglądać zaledwie końcówkę to jeszcze bym dał piwo....
Puczysta napisał/a:
Boże jak ta baba p🤬li.
Musiałem bucha zaj🤬, bo tak mi podniosła ciśnienie... No k🤬a jakby palcówe se robiła i nie mogła dojść...
Niezły z🤬b z gościa, zrzucać dzieciaka w nartach, żeby nogi połamało
Jak już wrzucasz taki zamulasty syf to chociaż jakiś opis dodaj... Dlaczego gówniak zwisał i musieli go ratować?
Nie p🤬l, i tak nic nie rozumiesz...
Puczysta napisał/a:
Boże jak ta baba p🤬li.
Nie p🤬l, i tak nic nie rozumiesz...
Ale dziwna sytuacja, albo małemu się zachciało szybko do kibla, albo wyśliznął się pod zabezpieczeniem i ojciec go za kaptur trzymał, bo inaczej nie znajdę logicznego wyjścia.
Co za p🤬da z tego starego ja biore żonę na ręce i r🤬am pół godziny a ten nie może dzieciaka wciągnąć na góre podejrzewam że zato dzinsowe rurki zaj🤬e od tej skomlącej baby wciąga na dupe zawodowo ten świat schodzi na psy
Tak się k🤬a szkoli skoczków zagramanicą, a nie jakieś "bułka banan"! Twardo i bez p🤬lenia!