14
549
human331 napisał/a:
co było dalej
Pogrzeb
podpis użytkownika
Uwierzysz w Boga, jeśli pokażę Ci Diabła ?
dlatego gońcie dzieci od sadola, bo naoglądajo się ciapaków i potem naśladujo
Driver19cm napisał/a:
Pogrzeb
w gównostanie to pewnie dalej leży w rowie xD
213213 napisał/a:
dlatego gońcie dzieci od sadola, bo naoglądajo się ciapaków i potem naśladujo
K🤬a, przez przypadek dałem piwo... ODRWOTNIE! Gońcie dzieci NA Sadole, niech się naoglądają przygłupów i uczą, czego samemu nie robić.
podpis użytkownika
Musi to na Rusi, a w Polsce JAK-KTO-CHCE!!!
Mors_Nigra napisał/a:
K🤬a, przez przypadek dałem piwo... ODRWOTNIE! Gońcie dzieci NA Sadole, niech się naoglądają przygłupów i uczą, czego samemu nie robić.
i byś teraz, k🤬a, nie miał ręki, bo to tak nie działa, jak nam intuicja podpowiada.
mechanizm „pokazywania złego przykładu w celu edukacyjnym” nie działa tak, jak się go reklamuje. Kluczowy problem polega na tym, że ludzki mózg funkcjonuje w dużej mierze na zasadzie imitacji i uczenia się przez obserwację, niezależnie od kontekstu wartościującego.
Dlaczego to nie działa?
Efekt modelowania (Bandura, eksperyment z Bobo Doll)
Albert Bandura wykazał, że ludzie (zwłaszcza dzieci) uczą się poprzez obserwację i naśladują zachowania, nawet jeśli widzą ich negatywne konsekwencje. Samo pokazanie danego wzorca może więc wystarczyć do jego przyswojenia.
Mechanizm neuronu lustrzanego
Mózg nie tyle koduje „dobro” i „zło” w akcie obserwacji, co samo działanie. Jeśli widzimy pewne zachowanie, aktywują się w nas odpowiednie obwody neuronowe, przygotowując do jego naśladowania.
Efekt uwagi i powtarzalności
Często zły przykład jest prezentowany wielokrotnie (np. w mediach, edukacji, kampaniach społecznych). Powoduje to efekt ekspozycji – im częściej coś widzimy, tym bardziej staje się to normalizowane.
Podprogowa racjonalizacja
Nawet jeśli dana osoba widzi negatywne konsekwencje, jej mózg może je interpretować w sposób selektywny: „Jemu się nie udało, ale ja zrobię to lepiej”.
Psychologia odwrotnego efektu (Boomerang Effect)
W niektórych przypadkach pokazywanie negatywnego przykładu może wręcz wzmacniać to zachowanie, np. przez efekt buntu lub chęć sprawdzenia, „czy naprawdę jest tak źle”.
Tak więc aby osiągnąć efekt którego oczekujesz trzeba odnosić się do przykładów właściwych zachowań, a nie tych niewłaściwych, niezależnie od poziomu moralizatorstwa który w to włożysz.
Najlepsze jest to, że praktycznie każdy mógłby to stwierdzić po sobie, na bazie własnych doświadczeń, ale większość ludzi to pozbawione obiektywnego obrazu siebie sp🤬oliny, które są do takiego wysiłku zbyt leniwe i wygodne.
213213 napisał/a:
i byś teraz, k🤬a, nie miał ręki, bo to tak nie działa, jak nam intuicja podpowiada.
Student psychologii jak mniemam...
Opisałeś się i po c🤬j, bo mowa jest o "negatywnych przykładach", a nie ich skutkach... I tak, masz rację bo np. wszelkie kampanie społeczne dotyczące, np. wypadków na przejazdach kolejowych gówno dają, bo jedyne co możesz pokazać w tv to jak samochód jest zmiatany przez pociąg i na kim to ma zrobić wrażenie, jak na filmach niekiedy lepsze demolki pojazdów są przedstawiane?
Ale jakbyś zaczął pokazywać mielonki i pasztety po takich wypadkach to dużo bardziej oddziaływało by na wyobraźnię...
Jak już się mądrzysz, to wyszukaj oddziaływanie na psychikę poprzez traumatyczne bodźce, czy jakoś tak bo mi się szukać nie chce - jak to się ładnie nazywa...
213213 napisał/a:
dlatego gońcie dzieci od sadola, bo naoglądajo się ciapaków i potem naśladujo
Trzeba je tu zapraszać i pokazywać jak zj🤬y jest świat
Lololoney napisał/a:
Student psychologii jak mniemam...
Opisałeś się i po c🤬j, bo mowa jest o "negatywnych przykładach", a nie ich skutkach... I tak, masz rację bo np. wszelkie kampanie społeczne dotyczące, np. wypadków na przejazdach kolejowych gówno dają, bo jedyne co możesz pokazać w tv to jak samochód jest zmiatany przez pociąg i na kim to ma zrobić wrażenie, jak na filmach niekiedy lepsze demolki pojazdów są przedstawiane?
Ale jakbyś zaczął pokazywać mielonki i pasztety po takich wypadkach to dużo bardziej oddziaływało by na wyobraźnię...
Jak już się mądrzysz, to wyszukaj oddziaływanie na psychikę poprzez traumatyczne bodźce, czy jakoś tak bo mi się szukać nie chce - jak to się ładnie nazywa...
rozumiem, że to ty chciałbyś być mądrzejszy? no, to bądź, co cie powstrzymuje?
widziałeś filmik który komentujesz? on dokładnie wpisuje się w mechanizm który opisałem.
dla tych co są tak samo mądrzy jak ty, wytłumaczę prostym przykładem:
- filmik na którym ciało leci z dachu i rozpłaszcza się o beton raczej nie powoduje wzrostu ilości skoczków
ale
- filmik na którym widać jak ktoś skacze, już może taki wpływ generować, bo widać czynność, którą można naśladować.
nie da się bezpośrednio naśladować samego "lotu", ale czynność skoku już można, więc mózg to zapisze i będzie przechowywał, a jak będzie przechowywał, to jest większa szansa że użyje tej informacji jako wzorca do przeprowadzenia działania.
wiadomo, że piwek za ten komentarz nie dostanę, bo jest nie na rękę interesom portalu, ale takie są fakty i możecie się j🤬. pozdrawiam.
w co on przyj🤬? No z kilkanaście razy oglądałem i to na pewno nie jest drzewo.
213213 napisał/a:
i byś teraz, k🤬a, nie miał ręki, bo to tak nie działa, jak nam intuicja podpowiada.
Mówisz o jednostkach zbyt tępych, żeby się uczyły na błędach innych.
Nie musi mi uj🤬 ręki, żebym wiedział, że nie chcę mieć uj🤬ej ręki. Przestańmy usprawiedliwiać ludzi, którzy są zbyt głupi, żeby przetrwać w cywilizacji technicznej. Na tym polega ewolucja, że najsłabsze i najgłupsze osobniki są usuwane z puli
