Wyp🤬alaj z tym rybnym small businessem, jak ja zap🤬lam po kontenery ze srajfonami, które w pocie czoła składają chińskie dzieci, dla arabskich pontoniarzy i grubych feministek.
Trzeba przyznać panie kolego, że robota idzie z parą.
Zawsze mnie zastanawia... Jak? Co on k🤬a, zza rogu mu wyskoczył? Drzewa zasłoniły?
taki tir pchajacy osobowke
zatrąbił jak już było po wszystkim, coś jakby ogłosił zwycięstwo