21
184
mnie to zawsze zastanawiało sam jestem z zaj🤬ej podkarpackiej zamodlonej wiochy a jakoś nigdy nie miałem problemu z tego typu schodami czy to jest aż tak trudne?? 
KartonowyTutek napisał/a:
mnie to zawsze zastanawiało sam jestem z zaj🤬ej podkarpackiej zamodlonej wiochy a jakoś nigdy nie miałem problemu z tego typu schodami czy to jest aż tak trudne??
Widać jesteś ponadprzeciętnie inteligentny.
Bestia_z_aquaparku napisał/a:
Nasuwa mi się jedno pytanie: Co tu się odp🤬la?
Wygląda na to że debil tatuś wjechał wózkiem z dzieckiem na te ruchome schody, a później to już się posypali jak domino. Podobno Chińczycy mają wysokie IQ, oglądając filmiki na sadolu z nimi w roli głównej mam duże wątpliwości co do tej informacji.
htp napisał/a:
Widać jesteś ponadprzeciętnie inteligentny.
ja tez pierwszy raz po przejechaniu na ruchomych schodach podziękowałem
KartonowyTutek napisał/a:
mnie to zawsze zastanawiało sam jestem z zaj🤬ej podkarpackiej zamodlonej wiochy a jakoś nigdy nie miałem problemu z tego typu schodami czy to jest aż tak trudne??
Przecież wszyscy wiedzą, że na podkarpaciu wycieczki klasowe do Mojrzeszowa organizowano, aby dzieci wózek sklepowy mogły zobaczyć, pierwszy raz w życiu. Schody ruchome w centrum handlowym "Ameryka" były i jeździły tylko w górę. Wizyta w McDonald's na koniec, wsiąść do "sypialnego ogórka" i powrót do macierzy.
podpis użytkownika
In memory of power and in power of memory-Trinity Shot
Qrwa jakie the bille.Przecież każdy kto ma więcej niż dwie szare komórki więcej od ameby wie,że wózkiem zakupowym na takie schody nie należy wjeżdżać.
drukarka666 napisał/a:
Przecież wszyscy wiedzą, że na podkarpaciu wycieczki klasowe do Mojrzeszowa organizowano, aby dzieci wózek sklepowy mogły zobaczyć, pierwszy raz w życiu. Schody ruchome w centrum handlowym "Ameryka" były i jeździły tylko w górę. Wizyta w McDonald's na koniec, wsiąść do "sypialnego ogórka" i powrót do macierzy.
Mojrzeszów
hehehehehe
KartonowyTutek napisał/a:
mnie to zawsze zastanawiało sam jestem z zaj🤬ej podkarpackiej zamodlonej wiochy a jakoś nigdy nie miałem problemu z tego typu schodami czy to jest aż tak trudne??
Nie. Tylko czasem ruchoma poręcz nie porusza się z taką samą szybkością jak schody, a wtedy ktoś, kto się jej kurczowo trzyma, jest odchylany od pionu (zazwyczaj do tyłu). Są też zawodnicy, którzy opierają się dupskiem o "burtę" schodów, która się nie porusza, a wtedy jak na filmie.
Stoisz na stopniach i trzymasz się poręczy która też się przesuwa, a wtedy wszystko jest OK.
Tu raczej wózek przeważył chińskiego Chińczyka i polecieli wszyscy.
