

Normalny człowiek by to trzymał przez worek, a orangutan ma taki impuls, żeby nie tylko kłaść to na deskę do krojenia, ale musi przejechać po tym paluchami, poczuć przyjemne obrzydzenie.
Fuj, jakie palce
Nie ważne jakiego koloru, obrzydliwe bo grube jak parówki i ze sztucznymi tipsami na końcu co wygląda jak łapa maciory lub lochy... Łeeee rzyg!
Normalny człowiek by to trzymał przez worek,
Jedź kiedyś na wieś i sprawdź jakie mają zabezpieczenia przez myszami. Podpowiem - myszy harcują w zbożu, koty na nie polują i srają w zboże (tak samo jak myszy). A tuz po zbiorach to zboże rusza się od ilości owadów wymłóconych z kłosów.
Jedź kiedyś na wieś i sprawdź jakie mają zabezpieczenia przez myszami. Podpowiem - myszy harcują w zbożu, koty na nie polują i srają w zboże (tak samo jak myszy). A tuz po zbiorach to zboże rusza się od ilości owadów wymłóconych z kłosów.
i co? i na tych wsiach jak znajdą starą zdechłą mysz to muszą ją smyrać paluchami bez żadnego powodu?
[ Dodano: 2024-10-24, 21:05 ]
Glutaminian sodu strasznie śmierdzi pod wpływem wysokiej temperatury.
Ja potrafię wyczuć papierosa, który pali gość w samochodzie obok, gdy obydwaj mamy zamknięte szyby. Każdy zapach czuję 100x bardziej, niż przeciętny człowiek. Trudno żyje się z taką przypadłością, dlatego nie mogę jeździć tramwajami czy autobusami, bo bym się zżygał.
To ty jesteś tym Jackiem? 😀

Gdybyście wiedzieli ile w bułce tartej jest świeżo urodzonych mysz😀
Nie ma żadnych, bo bułkę tartą produkuje się ze specjalnie do tego przygotowanego pieczywa.
Chyba że Ty pracujesz w jakiejś patologii, gdzie przemielone śmieci sprzedają w wiejskim sklepiku.
Nie ma żadnych, bo bułkę tartą produkuje się ze specjalnie do tego przygotowanego pieczywa.
Chyba że Ty pracujesz w jakiejś patologii, gdzie przemielone śmieci sprzedają w wiejskim sklepiku.
Miałem kiedyś praktyki w niemałej piekarni i bułkę tartą robiło się tak w części że zwrotów.
Miałem kiedyś praktyki w niemałej piekarni i bułkę tartą robiło się tak w części że zwrotów.
Towar, który wyjechał poza teren zakładu, może wrócić wyłącznie jako odpad.
Potwierdzasz moje słowa, że jest to patologia.
Napisz, jakie to miasto...
Towar, który wyjechał poza teren zakładu, może wrócić wyłącznie jako odpad.
Potwierdzasz moje słowa, że jest to patologia.
Napisz, jakie to miasto...
Możliwe że patologia ale to było z 15 lat temu. Mogę dorzucić że w jednej partii był nawet kawałek palucha operatora;)
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie