

Jako policjant też bym miał dylemat.. czy poczekać niech się połowa sama odjebie i resztę odstrzelić? Czy odrazu odstrzelić wszystkich? A no tak... Paralizatorem może być ciężko...
Tycia napisał/a:
Jako policjant też bym miał dylemat.. czy poczekać niech się połowa sama odjebie i resztę odstrzelić? Czy odrazu odstrzelić wszystkich? A no tak... Paralizatorem może być ciężko...
Czym by ich mieli zastrzelić, śmiechem? Na wyspach policja nie ma broni palnej, poza specjalnymi jednostkami interwencyjnymi.
najważniejsze że dobrze się bawią o to przecież chodzi w parku rozrywki
Fajnie tam na tej wyspie, tak ciekawie i nie ma nudy.
A u nas smutek i marazm.
A u nas smutek i marazm.
Aha jak pięknie. Tak postępowo i nowocześnie

podpis użytkownika
Uwierzysz w Boga, jeśli pokażę Ci Diabła ?
Film jak film, ale przypomniałem sobie że mam kupić żarcie dla chomika.
😉
😉
Dla ścisłości, drogi Halmanie, rzecz się dzieje w mieście Southend-on-Sea. Nie w samym parku, a na drodze do niego przylegającej. Wiem, bo bylem
To że Policja w UK nie ma broni doszczętnie mnie zawsze rozp🤬ala jak widzę filmiki z tych miejsc xD
To jest jeden z większych paradoksów patrząc na to co się aktualnie dzieje przez imigrantów, inżynierów, doktorów...
To jest jeden z większych paradoksów patrząc na to co się aktualnie dzieje przez imigrantów, inżynierów, doktorów...
smc napisał/a:
Kraków. Piękne miasto.
Chyba nigdy w Krakowie nie byłeś jeśli uważasz, że się dalej z maczetami ganiają, to było dawno

boooreq napisał/a:
To że Policja w UK nie ma broni doszczętnie mnie zawsze rozp🤬ala jak widzę filmiki z tych miejsc xD
To jest jeden z większych paradoksów patrząc na to co się aktualnie dzieje przez imigrantów, inżynierów, doktorów...
Z tego co słyszałem, to sami policjanci nawet nie chcą mieć broni. Taki uga-buga doktor by jeszcze zabrał i odstrzelił na służbie. A po co? A komu to potrzebne?
Ooo!Wracamy do broni białej?😜 Może...do kamieni wrócimy?Kopacz by się ucieszyła..😜😜😜