

z wlasnego doswiadczenia, bo mam psa wiem ze czasem przez wlosy nie chce kupa sie odczepic. Ale ja mam to w dupie i niech sobie sam radzi.


nwonigers napisał/a:
z wlasnego doswiadczenia, bo mam psa wiem ze czasem przez wlosy nie chce kupa sie odczepic. Ale ja mam to w dupie i niech sobie sam radzi.
Dobra, dobra... Ty nam tu się psem nie zasłaniaj. Sam masz włosy na dupie

Z mojego doświadczenia to gówno z psiej dupy łatwo się odczepia - pełno tego koło mnie na trawnikach, właściciele (w większości) podczas srania ich pupilków odwracają głowę i udają cichociemnych, a potem powoli oddalają się z miejsca zbrodni
nwonigers napisał/a:
z wlasnego doswiadczenia, bo mam psa wiem ze czasem przez wlosy nie chce kupa sie odczepic. Ale ja mam to w dupie i niech sobie sam radzi.
A wiesz jak twój pies sobie z tym radzi? Tak jak wszystkie gdy coś im z tyłkiem nie gra...
...także tak, miłego sprzątania dywanu, kanap, wycieraczek, a może i nawet pościeli.