Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
humanix1 2011-07-04, 23:10
dział: galeria
Zgłoś
Avatar
mario-s3 2011-07-05, 1:29 1
ale zaciesz, uwierzyła mu słowo w słowo ;p
Zgłoś
Avatar
N................^ 2011-07-05, 10:53 1
Hehe. powala :/
Zgłoś
Avatar
Pener 2011-07-05, 12:57 55
Zgłoś
Avatar
m................i 2011-07-05, 15:33
Pewnie długo się o nią "ubiegał".
Zgłoś
Avatar
K................v 2011-07-05, 17:08 2
Zgłoś
Avatar
edge 2011-07-05, 17:09
Czego chcecie przynajmniej nie musi płacić za benzynę. Czysta oszczędność.

podpis użytkownika

Mam plastikowy pas mistrzowski i jestem k🤬a fest!
Zgłoś
Avatar
m................r 2011-07-05, 17:10 16
Ona może jeszcze liczyć na jakiegoś nieudacznika, ale jakby facet siadł na wózku to żadna pinda się nie zainteresuje.
Zgłoś
Avatar
aniblaze 2011-07-05, 23:31 2
Ulicą jedzie na wózku facet bez nóg. Podbiega do niego dresik i pyta:
- Siemasz stary! Chcesz kupić adidaski?
Kaleka w krzyk:
- Ty gówniarzu, nie widzisz, że ja nie mam nóg?! Co ty sobie myślisz! Czemu się nabijasz z kaleki!
Ruszył kółkami i pojechał na posterunek policji, gdzie melduje dyżurnemu:
- Tutaj obok posterunku jeden taki się ze mnie nabijał i pytał, czy nie chcę kupić adidasków!
Gliniarz na to:
- Wie pan co?! Trzeba było go kopnąć w dupę!
Biedny kaleka załamany zupełnie pojechał do baru. Kupił setkę, wypił, barman pyta:
- To co? Może na drugą nóżkę?
Zdruzgotany facet wraca swoim wózkiem do domu i skarży się żonie, jaki on biedny. To ona do niego:
- Nic się nie martw! Zrobię ci kawę, to postawi cię na nogi
Zgłoś