Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
eMJay8086 2016-06-02, 12:45 11
Kochane dzieciaczki
Zgłoś
Avatar
k................s 2016-06-02, 12:45 36
Nagrywał idiota... raz, że w pionie, dwa, że nie do końca....
Zgłoś
Avatar
modoc 2016-06-02, 12:48 1
Plask i teraz chodniczek
Zgłoś
Avatar
goldberg2006 2016-06-02, 12:49 44
p🤬lone bachory
Zgłoś
Avatar
Lysack 2016-06-02, 13:10 100
Tak mi się przypomniało...

Moja siostra, gdy była mała i miała jakieś 7 lat (może mniej), była w posiadaniu stadka białych myszek - początek lat 80', czyli czasy gdzie nie było chomików czy innych świnek morskich, a właśnie białe myszki.

Któregoś razu wpadła na genialny pomysł, żeby wyprowadzić je na spacer. Wzięła klatkę, wyszła na podwórko i... otworzyła klatkę Myszki wyszły z klatki i początkowo krążyły wokół niej, po chwili jednak zaczęły odchodzić coraz dalej. Wtedy siostra stwierdziła, że pozbiera je z powrotem do klatki. Problem w tym, że im bardziej próbowała je łapać, tym one szybciej uciekały. Wobec tego wpadła na pomysł, żeby zatrzymać je... nogą

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że po zatrzymaniu myszki w ten sposób, siostra zauważyła, że myszka leży (śpi) i czeka, więc zatrzymywała kolejne z zamiarem zebrania tych zatrzymanych później. Tym sposobem wymordowała całe stado - 27 białych myszek.

Zorientowała się po paru godzinach co się stało, gdy zapytała mamy dlaczego myszki tak długo śpią i nie chcą się obudzić
Zgłoś
Avatar
C................i 2016-06-02, 13:42 3
Będą z niego ludzie
Zgłoś
Avatar
Wiewór 2016-06-02, 13:46 9
mały chory sk🤬ysyn

podpis użytkownika

Każdy myślący człowiek jest ateistą.
-Ernest Hemingway

***** ***
Zgłoś
Avatar
crossdressphyxia 2016-06-02, 15:28 18
Dawanie gówniakom zwierząt do "zabawy" to przejaw skrajnego debilizmu. Dzieci nie wiedzą, że deptanie po zwierzętach, ciągnięcie ich za ogon, czy trzymanie za szyję w powietrzu nie jest dla nich przyjemne i koniec końców bachor w końcu zamęczy zwierzaka na śmierć a zrozpaczeni rodzice kupią następnego "Hm, no co się stało, że kotek zdechł, dziwne". Równie dobrze można im dać załadowaną broń do zabawy, tylko wtedy padnie dzieciak.

podpis użytkownika

Denied by the blind church.
'cause these are not the words of God.
- The same God that burnt the
knowing.
Zgłoś
Avatar
UkrytaPodNickiem 2016-06-02, 15:44 2
Cytat:

p🤬lone bachory

nie bachory są p🤬lone ale rodzina, nie daje się takim małym dzieciakom takich zwierzaków, nawet do ręki, nie wspominając o puszczaniu samopas
Zgłoś
Avatar
Bezel3012 2016-06-02, 15:55
U mnie było podobnie. Bawiłem się chomiczkiem a tato chciał mnie zagonić do nauki, ściągnął laczka i chciał mnie nim nastraszyć i uderzyć w panele a pech chciał, że ja się wystraszyłem i chomika rzuciłem na podłogę i tato tego biednego chomiczka zamordował kapciem. ((( Tata psychopata
Zgłoś
Avatar
adamZjeb 2016-06-02, 16:28 3
Wychodzi że sadystą byłem od dziecka. Nie wiem po co ale kupiłem sobie białą myszkę, jej terrarium był duży słój, żeby miała czym oddychać w nakrętce porobiłem otwory śrubokrętem. Zdarzyło się że po zabawie z myszką czy karmieniu nie dokręciłem zakrętki i ta sp🤬oliła. Kilka tygodni grasowała po chacie coraz bardziej dzika, zastawiałem pułapki i w końcu schwytałem zwierzaka. Trafiła z powrotem do słoja. No i nie była już taka jak przed ucieczką, jedyne co robiła to skakała waląc mordką o zadziory w pokrywce słoika aż ją zmasakrowała i umarła.
Zgłoś
Avatar
M................1 2016-06-02, 16:48
Naprawdę nikt wyżej nie widzi, że młody się jej boi i dla tego chce ją zdeptać???
Zgłoś
Avatar
S................0 2016-06-02, 17:20 1
Lysack napisał/a:

Tak mi się przypomniało...

Moja siostra, gdy była mała i miała jakieś 7 lat (może mniej), była w posiadaniu stadka białych myszek - początek lat 80', czyli czasy gdzie nie było chomików czy innych świnek morskich, a właśnie białe myszki.

Któregoś razu wpadła na genialny pomysł, żeby wyprowadzić je na spacer. Wzięła klatkę, wyszła na podwórko i... otworzyła klatkę Myszki wyszły z klatki i początkowo krążyły wokół niej, po chwili jednak zaczęły odchodzić coraz dalej. Wtedy siostra stwierdziła, że pozbiera je z powrotem do klatki. Problem w tym, że im bardziej próbowała je łapać, tym one szybciej uciekały. Wobec tego wpadła na pomysł, żeby zatrzymać je... nogą

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że po zatrzymaniu myszki w ten sposób, siostra zauważyła, że myszka leży (śpi) i czeka, więc zatrzymywała kolejne z zamiarem zebrania tych zatrzymanych później. Tym sposobem wymordowała całe stado - 27 białych myszek.

Zorientowała się po paru godzinach co się stało, gdy zapytała mamy dlaczego myszki tak długo śpią i nie chcą się obudzić



lata 80? to Ty dobry stary pryk jesteś
Zgłoś
Avatar
Toolpa 2016-06-02, 17:22
Też kiedyś rozdeptałem gryzonia.
Zap🤬lam na korytarzu po schodach do góry, lecę, lecę, patrzę, a przed moimi oczami, jakieś 3 stopnie wyżej, chodzi sobie mysz. Bez namysłu zadarłem nogę do góry i jeb z pięty. Dopiero po sekundzie dotarło do mnie, że rozkwasiłem zwierzątko. Do tej pory się zastanawiam, dlaczego pierwsze co mi przyszło do głowy, to ją zdeptać. Byłem wtedy ze 20 lat starszy niż dziecko na filmiku

podpis użytkownika

Some say the end is near.
Some say we'll see Armageddon soon.
Zgłoś