jeśli chodzi o tego gościa z dzieciakiem to widać że z tych wszystkich osób facet podjął najmądrzejszą decyzję w kwestii uciekania. Nie pobiegł ze swoim dzieckiem w stronę, w którą biegli wszyscy ludzie a do przewidzenia było to że auto w takim poślizgu raczej nie skręci w lewą stronę tylko będzie leciało w stronę zewnętrzną czyli w prawo.
Pewnie facet wiedział że z małym dzieckiem nie ma szans aż tak szybko biec, a po drugie był taki tłum i było tak ciasno że prędzej można było się potknąć o czyjeś nogi i zostać rozjechanym.
Fart nie fart, brawa dla tego Pana z mojej strony się należą.
Tylu ludzi i zero trafień
Ojciec podjął najlepszą z decyzji - skrócił kąt w stosunku do samochodu.
Czemu sobie w takich autach nie zamontują klimy?? Wiem, że jest wyjęte z auta wszystko co się da, ale chyba lepiej stracić te kilka koni, które pociągnie klima, niż jechać w temperaturze 70 stopni? Mają tam pewnie po 200KM więc nie zauważą różnicy.
Tak samo, podłogi zawsze bez wygłuszenia, izolacji, żeby odjąć każdy kilogram masy auta. Lepiej mieć chyba 5kg więcej ale podłogę która nie grzeje się od tlumika?
Sloł mołszyn to mam na pierwszym filmie próbując go odtworzyć przy łączu 120mb/s....
konto usunięte
2015-08-13, 0:38
Te dziecko i ten koleś w okularach trzymający niebieską koszulkę, są największymi szczęściarzami.
konto usunięte
2015-08-13, 5:42
jedyny myslacy byl ojciec z synem, jedyny ktory biegl tam gdzie trzeba, szacunek i pozdrowienia, oczy otwarte...