

Bardziej mnie zastanawia, po c🤬j tą piankę nałożył na te skrzypeczki, a dopiero na tego kolesia...


Jedras992 napisał/a:
Bardziej mnie zastanawia, po c🤬j tą piankę nałożył na te skrzypeczki, a dopiero na tego kolesia...
Sam jesteś jak skrzypeczki to jest ukuele
i nawet mi się podobało do momentu jak nie zaczęli rozmawiać, szwaby j🤬e
the_satyr napisał/a:
i nawet mi się podobało do momentu jak nie zaczęli rozmawiać, szwaby j🤬e
Jakie szwaby

Jakiś turas + spedalone nie-wiadomo-co

Hitler się pewnie w grobie przewraca

typ co sie lal po lbie, wydawalo mi sie, ze na poczatku mowil po francusku, co by wyjasnialo dlaczego bil siebie a nie kolege.
Tak jak ktośtam wyżej pisał - po co on do cholery nałożył tą piankę/bitą śmietanę czy coś na instrument? Cholerne szwabskie zrypy
podpis użytkownika
facebook.com/odlewadoprawa/?fref=ts