

Jestem takim c🤬jem, że jeżdżę bez trzymanki

podpis użytkownika
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.
Ja tam wolę trzymać ręce na "poduszkach powietrznych". Czy to naturalnych czy sylikonowych albo dmuchanych.
"Świat jaki znamy odchodzi jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości"
podpis użytkownika
Świat bez muzyki? To nie dla mnie."Świat jaki znamy odchodzi jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości"
Powinna być jeszcze wersja stymulacyjna z dodatkowym kijkiem podtrzymującym



K🤬a, większosci sadoli i tak to się nie przyda, bo na c🤬j zakładać to na rękę?



Nie wiem jak można sobie odmówić przyjemności trzymania za tyłek na rzecz jakiegoś gówna od prawdopodobnie japońców.


Hrodgar napisał/a:
Ja tam wolę trzymać ręce na "poduszkach powietrznych". Czy to naturalnych czy sylikonowych albo dmuchanych.
Powodzenia, np na pieska gdzie jesteś za partnerką klęczysz i się nad nią pochylasz obie ręce masz na jej piersiach albo na niej leżysz w takim razie albo lewitujesz - w c🤬j wygodna pozycja. No ale podejrzewam że do tej pory korzystałeś tylko z opcji "dmuchane" i partnerka nie narzekała.