

weedeverywhere napisał/a:
Tak mnie zainteresowało czy jest ktoś na sadolu , kto bawi się w takie coś
![]()
Tak. Wielu z nas; po pracy, po szkole wchodzimy sobie na mosty linowe.

Wiecie co? Kiedys poznalem typa ktory wlasnie taka mial zajawke. Probowal wyjsc/przejsc most w krakowie zjarany i psiarnia znalazla przy nim troche dragow. Poznalem go w kryminale:D haha
weedeverywhere napisał/a:
Tak mnie zainteresowało czy jest ktoś na sadolu , kto bawi się w takie coś
![]()
No ja grałem w Mirrors Edge i Assassin's Creed'y, liczy się?


Hm gdyby któryś któregoś zepchną, zwalił by to na wiatr, dowodów by nie było. Łatwe morderstwo.