Z tego raczej nie żartuj. Bo jak domofon Ci się kiedyś roz🤬bie, to będą się potem nabijali, że nie miałeś karty magnetycznej na balkon...I strażacy dźwigiem na grilla się na Twoje 5 piętro wbili. I takie tam...
Z tego raczej nie żartuj. Bo jak domofon Ci się kiedyś roz🤬bie, to będą się potem nabijali, że nie miałeś karty magnetycznej na balkon...I strażacy dźwigiem na grilla się na Twoje 5 piętro wbili. I takie tam...
@up wp🤬lu nigdy nie bylo ale za to raz jeden domownik bloku - kapus - pofatygowal sie na drugi dzien , przejechal pol miasta po to...zeby naskarzyc mojej matce ze dzwonilem do jego domofonu : ))) j🤬y frajer
jakos nie wyobrazam sobie ze jakbym byl takim kolesiem kolo 40stki, to jechalbym skarzyc sie rodzicom dzieciakow ze robili sobie jaja przez domofon..