10
250
Kierowca z kamerką to prawdziwy sadol, zjechał żeby gość sobie wyprzedził a tam w c🤬j niespodzianka 
Spoko.
Alkohol lub narkotyki zasponsorowały to dzieło. Za c🤬j nie ma na to innego wytłumaczenia!!! Chyba że… baba.
edek_kotek napisał/a:
Kierowca z kamerką to prawdziwy sadol, zjechał żeby gość sobie wyprzedził a tam w c🤬j niespodzianka
No trochę mu najpierw zajechał, ale debilowi spuchły cohones i odp🤬lił manianę.
Jak dla mnie oboje do odstrzału
Zajechanie i ostre hamowanie od strony prowokatora.
Sprowokowany co mu sie spieszy i jest naj🤬y nie wiadomo czym po 2 stłuczkach dalej jedzie na czołówce z lampą po chodniku.
Jedyny sens tego zajechania to może chciał gościa zatrzymać i zgarnąć na ulicy ale nie pykło bo gości wyprzedził jadać pod prąd
Zajechanie i ostre hamowanie od strony prowokatora.
Sprowokowany co mu sie spieszy i jest naj🤬y nie wiadomo czym po 2 stłuczkach dalej jedzie na czołówce z lampą po chodniku.
Jedyny sens tego zajechania to może chciał gościa zatrzymać i zgarnąć na ulicy ale nie pykło bo gości wyprzedził jadać pod prąd
Ten film już był - tyle że w lustrzanym odbiciu. Robienie tej prymitywnej "sztuczki" powinno być karalne.
Quassar napisał/a:
Jak dla mnie oboje do odstrzału
Zajechanie i ostre hamowanie od strony prowokatora.
Sprowokowany co mu sie spieszy i jest naj🤬y nie wiadomo czym po 2 stłuczkach dalej jedzie na czołówce z lampą po chodniku.
Jedyny sens tego zajechania to może chciał gościa zatrzymać i zgarnąć na ulicy ale nie pykło bo gości wyprzedził jadać pod prąd
Jak dla mnie to kierowca z kamerką zjechał na prawy pas żeby minąć auto które stało na lewym pasie i zjeżdżało w lewo. Pewnie rzucił okiem na lusterka chwilę przed zmianą pasa na prawy i być może zwyczajnie nie zauważył gościa który akurat zmienił pas i próbował go minąć prawym. Co do zahamowania to też powiedziałbym że to nie było specjalnie a zaczął hamować (a właściwie zmienił bieg na niższy ) bo ktoś zaczął trąbić. Dalej po prostu po minięciu gościa na lewym wrócił na swój pas. Raczej nikt nie mógł się spodziewać że na ruchliwej ulicy jakiś debil wpadnie na pomysł żeby wyprzedzić samochód zjeżdżający w lewy pas... po jego lewej stronie, na pasie pod prąd.
Quassar napisał/a:
Jak dla mnie oboje do odstrzału
Zajechanie i ostre hamowanie od strony prowokatora.
Sprowokowany co mu sie spieszy i jest naj🤬y nie wiadomo czym po 2 stłuczkach dalej jedzie na czołówce z lampą po chodniku.
Jedyny sens tego zajechania to może chciał gościa zatrzymać i zgarnąć na ulicy ale nie pykło bo gości wyprzedził jadać pod prąd
jak dla mnie jedyne czym jezdzisz to k🤬a dłonią po swoim k🤬sie jak mama pojdzie do pracy...
czlowieku widziales, ze bus zmienil pas z lewego na prawy by uniknąć zderzenia z samochodem skrecajacym w lewo? czy ci sperma oczy zakleila i doszedles do tressci swojego komentarza po dzwiekach ? k🤬a oddaj dom ukraincom amebo j🤬a
Picho napisał/a:
jak dla mnie jedyne czym jezdzisz to k🤬a dłonią po swoim k🤬sie jak mama pojdzie do pracy...
czlowieku widziales, ze bus zmienil pas z lewego na prawy by uniknąć zderzenia z samochodem skrecajacym w lewo? czy ci sperma oczy zakleila i doszedles do tressci swojego komentarza po dzwiekach ? k🤬a oddaj dom ukraincom amebo j🤬a
Od unikania zderzenia są hamulce, a nie zajeżdżanie komuś drogi, j🤬y patusie.