Moja żona marudziła mi cały dzień aż wreszcie nie wytrzymałem i rzuciłem jej ciętą ripostę...
Następnym razem powiem ją nawet na głos.
Konto usunięte
2013-08-23, 11:41
Też trzymam babę krótko, gówno ma do gadania, posłuszna jak trusia - wpadam do domu, obiad lodzik potem piwko przynosi w zębach przed tv, nastepnie bierze dzieci i idzie się nimi zająć na zewnatrz zeby mi nie przeszkadzać. Potem przychodzi huragan i zabiera mnie do krainy OZ. ehh życie. Idę trzepnąć gruchę - wszak mi się należy, jestem 10 lat po ślubie...
Konto usunięte
2013-08-23, 11:52
RagicMabbit napisał/a:
Też trzymam babę krótko, gówno ma do gadania, posłuszna jak trusia - wpadam do domu, obiad lodzik potem piwko przynosi w zębach przed tv, nastepnie bierze dzieci i idzie się nimi zająć na zewnatrz zeby mi nie przeszkadzać. Potem przychodzi huragan i zabiera mnie do krainy OZ. ehh życie. Idę trzepnąć gruchę - wszak mi się należy, jestem 10 lat po ślubie...
Również swoją babę trzymam krótko. W domu robię dosłownie co mi się tylko spodoba...
...sprzątam, piorę, gotuję...
Konto usunięte
2013-08-23, 13:41
Baby to są c🤬je. Skoro mówię babie, że wyniosę tą poj🤬ą choinkę na śmietnik, to znaczy, że wyniosę. Nie ma potrzeby przypominać mi o tym co pół roku.
Po męsku postawiłeś sprawę. Jak już powiesz to na głos to możesz też po męsku martwego udawać...
Jedną z lepszych ripost jest powiedzieć "jak robiłaś loda to nie byłaś taka wygadana"
Konto usunięte
2013-08-24, 1:13
Powiem ją nawet na głos?! Co k🤬a!???
Konto usunięte
2013-08-24, 3:36
Nie jestem ekspertę, ale riposta to :
1. cięta, trafna i szybka odpowiedź
2. w szermierce: cięcie albo pchnięcie zadane bezpośrednio po udanej własnej zasłonie. Czyli zaj🤬 jej z miecza
Konto usunięte
2013-08-24, 9:32
Ale czemu mieć w ogóle opory? Ja rozumiem, że czasami mogę wk🤬iać i nie obrażam się za to. Po co takie baby co się obrażają o byle gówno?
Pantofel, pantofel jak c🤬j.
Zmarnowałeś kartkę papieru, żeby jej to napisać