
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:16



nowynick napisał/a:
Inwentaryzacja cmentarza... będą sprawdzać czy kogoś nie ubyło?
![]()
Kwestia czysto teoretyczna. Jeśli kogoś ubyło, można to już za wniebowstąpienie uznać, czy trzeba dopłacić?


Pomijając oczywiste przejęzyczenie to inwentaryzacja na cmentarzu polega na sprawdzaniu komu kończy się opłacony okres bo jak wiemy trzeba co ileś lat (zależnie od cmentarza) płacić za kwaterę. Jeśli ktoś nie opłaci to traci miejsce i wtedy zarządca sprzedaje je komuś innemu.
No więc kapitan oczywistość odlatuje.
No więc kapitan oczywistość odlatuje.
Velture napisał/a:
Pomijając oczywiste przejęzyczenie to inwentaryzacja na cmentarzu polega na sprawdzaniu komu kończy się opłacony okres bo jak wiemy trzeba co ileś lat (zależnie od cmentarza) płacić za kwaterę. Jeśli ktoś nie opłaci to traci miejsce i wtedy zarządca sprzedaje je komuś innemu.
No więc kapitan oczywistość odlatuje.
Zakładając że rodzinka nie opłaci miejsca na cmentarzu co się wtedy dzieje z zwłokami ?
Falcao napisał/a:
Zakładając że rodzinka nie opłaci miejsca na cmentarzu co się wtedy dzieje z zwłokami ?
Przenoszą je do jakieś zbiorczej mogiły na tym cmentarzu.


Falcao napisał/a:
Zakładając że rodzinka nie opłaci miejsca na cmentarzu co się wtedy dzieje z zwłokami ?
Już tłumaczę.
Przy okazji pogrzebu opłacasz 20 lat z góry. Po tym czasie możesz kontynuować współpracę lub też nie. Jeżeli nie ma kto zapłacić to właściciel gruntu może miejsce odsprzedać dalej. W ramach likwidacji przerzuca się szczątki do zbiorowej mogiły, czasem kremuje, a jeszcze innym razem zostawia w ziemi i przykłada nowym lokatorem. Tutaj nie ma zasady.

czesiek99 napisał/a:
Tutaj nie ma zasady.
Masz rację, jest kwas



wolfspider1986 napisał/a:
I co? Stawił się ktoś?
Ja się wstawiłem.. a co

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie