



nowynick napisał/a:
Inwentaryzacja cmentarza... będą sprawdzać czy kogoś nie ubyło?
![]()
Kwestia czysto teoretyczna. Jeśli kogoś ubyło, można to już za wniebowstąpienie uznać, czy trzeba dopłacić?
Pomijając oczywiste przejęzyczenie to inwentaryzacja na cmentarzu polega na sprawdzaniu komu kończy się opłacony okres bo jak wiemy trzeba co ileś lat (zależnie od cmentarza) płacić za kwaterę. Jeśli ktoś nie opłaci to traci miejsce i wtedy zarządca sprzedaje je komuś innemu.
No więc kapitan oczywistość odlatuje.
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
No więc kapitan oczywistość odlatuje.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
czesiek99 napisał/a:
Kwestia czysto teoretyczna. Jeśli kogoś ubyło, można to już za wniebowstąpienie uznać, czy trzeba dopłacić?
kanonizować, zarobić na wycieczkach wiernych do miejsca cudu, a jak się sytuacja uspokoi spylić grób drugi raz... Ten biznes to oni mają lepiej obcykany niż ż🤬dzi sektor bankowy...
Po uj sie klocic o to miejsce. Czy cie spalam czy pochowaja, jests martwy, jako martwy robisz jeszcze problem ? No bo k🤬a mi miejsca braknie na gnojowisku i rodzinka musi oplacic. Ja juz dawno mowilem swojeje wszystko tylko nie do cyrku.
Velture napisał/a:
Pomijając oczywiste przejęzyczenie to inwentaryzacja na cmentarzu polega na sprawdzaniu komu kończy się opłacony okres bo jak wiemy trzeba co ileś lat (zależnie od cmentarza) płacić za kwaterę. Jeśli ktoś nie opłaci to traci miejsce i wtedy zarządca sprzedaje je komuś innemu.
No więc kapitan oczywistość odlatuje.
Zakładając że rodzinka nie opłaci miejsca na cmentarzu co się wtedy dzieje z zwłokami ?
Falcao napisał/a:
Zakładając że rodzinka nie opłaci miejsca na cmentarzu co się wtedy dzieje z zwłokami ?
Przenoszą je do jakieś zbiorczej mogiły na tym cmentarzu.


Falcao napisał/a:
Zakładając że rodzinka nie opłaci miejsca na cmentarzu co się wtedy dzieje z zwłokami ?
Już tłumaczę.
Przy okazji pogrzebu opłacasz 20 lat z góry. Po tym czasie możesz kontynuować współpracę lub też nie. Jeżeli nie ma kto zapłacić to właściciel gruntu może miejsce odsprzedać dalej. W ramach likwidacji przerzuca się szczątki do zbiorowej mogiły, czasem kremuje, a jeszcze innym razem zostawia w ziemi i przykłada nowym lokatorem. Tutaj nie ma zasady.

czesiek99 napisał/a:
Tutaj nie ma zasady.
Masz rację, jest kwas



wolfspider1986 napisał/a:
I co? Stawił się ktoś?
Ja się wstawiłem.. a co

Bozia jest wszechmogąca ale strasznie c🤬jowo radzi sobie z kasą. Ciągle potrzebuje więcej i więcej:(
Skromny sługa boży musi handlować miejscem spoczynku wieczystego, żeby utrzymać ubogiego szefa:(
-Ernest Hemingway
***** ***
Skromny sługa boży musi handlować miejscem spoczynku wieczystego, żeby utrzymać ubogiego szefa:(
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***