

Można też zrobić przydrożne lodowisko chodnikowe i patrzeć jak ludziska łamią sobie kończyny, można też nagrywać i wrzucać na sadistica

podpis użytkownika
Księciuniu, dajno dwa złote.
A później będą Cię szarpać o odszkodowanie.Bo chodnik przy Twojej posesji to Twoja broszka i masz o niego dbać


w ameryce dostajesz odszkodowanie nawet jak się pośliźniesz na wylanej przez siebie sobie pod nogi kawie. Tak więc nie trzeba do szarpania po odszkodowanie zraszacza do trawników.
~Sklej napisał/a:
To jest sprawa lodowych pająków
![]()
Yhy ... Nie ma to jak Lód z dupy.
W jaki sposob woda w szlaufie nie zamarzła, zanim zostala rozpylona?

zawsze o tym marzyłem.. kuhhwa od zawsze mieszkam w bloku..