



Kłamie. Przecież każdy wie, że marihuanę się wstrzykuje. Poza tym gdyby zażył, to już dawno by nie żył, po kilku godzinach od wstrzyknięcia dostajesz wysypki i krwistych króst, później rozstrój żołądka i powolna śmierć, wiem bo na moich oczach umarł człowiek, który sobie wstrzykiwał.


Brawo dla reporterki ktora wziela gleboki oddech powstrzymujac sie od smiechu ... BRAWO


Kłamie bo, zrobił krok do tyłu, gdyż świadomie wiedział że mówi kłamstwo, by zabłysnąć np. gdy to koledzy zobaczą. Zrobił krok jakby odległość mogła mu pomoc z zostaniu pewnym siebie itp.

Do hejterów używek wszelkiej maści- odstawcie kofeinę, alkohol i papierosy, a potem do kościoła jajka święcić.
I tak zda maturę
w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić.
Tak mi dopomóż Bóg."
podpis użytkownika
"...Za sprawę mojej Ojczyzny,w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić.
Tak mi dopomóż Bóg."


Widziecie co ludzie robia ?
Dla marinuchany potrafia klamac. Idac takim zachowaniem i podejsciem mlodziezy mozna dojsc do wniosku ze rownie dobrze beda gwalcic, mordowac i zabijac dla jednej strzykawki pelnej tego specyfiku.
Dla marinuchany potrafia klamac. Idac takim zachowaniem i podejsciem mlodziezy mozna dojsc do wniosku ze rownie dobrze beda gwalcic, mordowac i zabijac dla jednej strzykawki pelnej tego specyfiku.
J🤬y marichuaniarz, pewnie z żył ma już sito
podpis użytkownika
You must die I alone am best
Karola_Strausburger napisał/a:
Do hejterów używek wszelkiej maści- odstawcie kofeinę, alkohol i papierosy, a potem do kościoła jajka święcić.
Weź, wyjdź.
Wow, takie dzieci to się biorą chyba ze spustu na trawę w parku.
james91 napisał/a:
Widziecie co ludzie robia ?
Dla marinuchany potrafia klamac. Idac takim zachowaniem i podejsciem mlodziezy mozna dojsc do wniosku ze rownie dobrze beda gwalcic, mordowac i zabijac dla jednej strzykawki pelnej tego specyfiku.
Browar przypadkowy;)
Wyłącz komputer bo cię wielki dibo zgw🤬ci i zmorduje. Nie koniecznie w tej kolejności;)



Ale muszę przyznać, że tfardy z niego zawodnik: marichółanę palił a kawy i herbaty nie pił. I do tego prawdę mówi! Zobaczcie jaki wstręt rysuje się na jego twarzy kiedy babka pyta go o kawę i herbatę

PS: pewnie oregano se wstrzykiwał i dlatego inteligencja mu pozostała
