

Zwarcie na rozruszniku a że był na biegu to sobie odjechał kawałek.
Dobry motocykl. Udana konstrukcja - mimo uszkodzeń nadal wiernie służy człowiekowi i jeździ.
TytanowyRosomak napisał/a:
Zwarcie na rozruszniku a że był na biegu to sobie odjechał kawałek.
Dokładnie nawet słychać jak "chechła" silnikiem, ale efekt zajebisty.
Lepiej się, Halman, dowiedz szybko i rachunek sumienia rób bo ja tu coś panią karmę czuję przez swąd tego palonego motocykla, tym bardziej, że sporo motorzystów i ich nagłych przygód tu wrzucasz... mówię ci: rachunek sumienia rób!

turor napisał/a:
Są rzeczy na tym świecie, które nawet Halmanowi się nie śniły....
Halman nie śni tylko marzy

Ghost raider poszedł po szlugi a motocykl inteligentnie sobie parkuje. Nie tylko samochody mają taką opcję.