📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:20
A mnie ostatnimi czasy zastanawia to używanie "co" w nadmiarze i bez sensu. "Co zdziwiony" - może mi ktoś uzasadnić racjonalnie jak takie zdanie ma funkcjonować?
UmpaDupaTrytkiFrytki napisał/a:
A mnie ostatnimi czasy zastanawia to używanie "co" w nadmiarze i bez sensu. "Co zdziwiony" - może mi ktoś uzasadnić racjonalnie jak takie zdanie ma funkcjonować?
a co, nie rozumiesz?
Ja to rozumiem tak:
Zdziwiony? Zwykłe pytanie czy koleś sie zdziwił.
Co zdziwiony? jw. tyle że (dodatkowym co?) wyrażasz swoje niezrozumienie dla jego zdziwienia. Przy czym pytanie o zdziwienie staje się automatycznie pytaniem retorycznym.
No chyba że tam naprawde nie ma być znaku zapytania to wtedy ja też nie rozumiem.
Zdziwiony? Zwykłe pytanie czy koleś sie zdziwił.
Co zdziwiony? jw. tyle że (dodatkowym co?) wyrażasz swoje niezrozumienie dla jego zdziwienia. Przy czym pytanie o zdziwienie staje się automatycznie pytaniem retorycznym.
No chyba że tam naprawde nie ma być znaku zapytania to wtedy ja też nie rozumiem.
REGULAMIN
7. Starajcie się trzymać tematu w którym odpisujecie, jeśli chcecie poruszyć jakiś inny temat napiszcie go w forum Klop.
7. Starajcie się trzymać tematu w którym odpisujecie, jeśli chcecie poruszyć jakiś inny temat napiszcie go w forum Klop.
Mnie tez to razi, jeszcze gdyby napisal "I co, zdziwiony?" albo "Co? Zdziwiony?" to bym zrozumial...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie