Jedyne co teraz będzie klepał to biedę
jak iphony po 10tyś. rozwalają to mogą i corvettę nagrać na youtube "test wytrzymałości" pare milionów wyświetleń i się zwróci
Poszedł szukać nowej pracy.
Pewnie usa, tam geniuszy nie brakuje. Gość wyciągnął silnik i zdziwiony że dupa ciężka. Pomijam że mógł budę zapiąć na płytę, ale pewnie nie miał.
Jak sprowadziłem kiedyś wóz z usa to miał klocka z innego modelu wstawionego, pomijam brak klamer. Tam nawet wymieniacze to partacze
100% plastik. Wyklepać może być ciężko.
Poszedł po linę i na haczyk
Ważne że fartuchy ochronne na błotniki założył to się nie porysują
podpis użytkownika
Z prawdą jest jak z DUPĄ... każdy ma swoją.
Cebula przeze mnie przemawia.
to gówno jest na aluminiowej ramie, może być ciężko z jej uratowaniem XD
Debil zapomniał ile ważył silnik i ze go nie ma
Dobrze że nadkola oklejone folią xD