

Paweł? Czy na pewno? A nie był to może pewien Tomasz? Który wiadomo co i kiedy i oomu zrobił? I nie poniósł za to żadnych konsekwencji?
no i pieknie, przynajmniej działa na wyobraźnie co się dzieje przy 25 km/h a co dopiero przy prędkościach powyżej 40 km/h
podpis użytkownika
znowu wróciłem na sadola
Oto przyczyna sadistic.pl/t/519922
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Debil kierowcą, debil pozorantem, debil prowadzącym...
Jakiś zjazd mają?
Jakiś zjazd mają?
W sensie, że o co chodzi? Miało być inaczej? Miał wyhamować na tym żwirku przed tym co "wtargnął" czy go ominąć czy po trafieniu jechać dalej i w publiczność celować?
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
~VeIture napisał/a:
W sensie, że o co chodzi? Miało być inaczej? Miał wyhamować na tym żwirku przed tym co "wtargnął" czy go ominąć czy po trafieniu jechać dalej i w publiczność celować?
zapewne mial jechac wolniej bo to bylo z 30-40km/h i zatrzymac sie szybciej niz 2-3s po najechaniu na niego xD
Jest też opcja, że to było zainscenizowane, kaskader, auto do zezłomowania, głos prowadzącego mało przekonujący (w sensie, że niby zaskoczony). Jeśli tak faktycznie było, to doskonały pomysł na taką prezentację.
SkoPio1 napisał/a:
Debil kierowcą, debil pozorantem, debil prowadzącym...
Jakiś zjazd mają?
Tak. Zjazd debili.


brainiak6667 napisał/a:
Jest też opcja, że to było zainscenizowane, kaskader, auto do zezłomowania, głos prowadzącego mało przekonujący (w sensie, że niby zaskoczony). Jeśli tak faktycznie było, to doskonały pomysł na taką prezentację.
Chyba tak. Na samym początku słychać, że prowadzący podekscytowany i chyba nawet mu się wyrwało za wcześnie "i coś ty..." Poza tym widać, że pieszy profesjonalnie się rzuca na maskę.
Jak dla mnie zrobił to o co prosił prowadzący, więc o co chodzi?
VeIture napisał/a:
W sensie, że o co chodzi? Miało być inaczej? Miał wyhamować na tym żwirku przed tym co "wtargnął" czy go ominąć czy po trafieniu jechać dalej i w publiczność celować?
Może miało mu urwać nogę? Ciężko stwierdzić