

Tak prawdziwe jak ten ich wrestling. Już widzę, jak pierwsza lepsza laska ze spokojem wyjmuje sobie skorpiona z ust. Wcześniej dostałą by szczękościsku, palpitacji, padaczki i zeszłaby z 4 razy na drugi świat. Zresztą ja też bym tak zrobił.


godzinę później baba zmarła bo ją skorpion up🤬lił w podniebienie

donwasyle napisał/a:
godzinę później baba zmarła bo ją skorpion up🤬lił w podniebienie
![]()
cóż za czarny scenariusz.
podpis użytkownika
Tonący w morzu absurdu…… sarkazmu się chwyta.

Xenomorph08 napisał/a:
Może miałeś nieświeży oddech?
No tak chyba masz rację



Ja znam podobną sztuczkę ze swoim zwierzakiem - jak znika w ustach partnerki bez lubrykantu - też dym się ulatnia, potrafię ją powtarzać wielokrotnie aż zwierz nie splunie jadem.

Też mi sztuczka, przed zniknięciem skorpiona, cięcie a gdy Criss zbliża się do panienki co ma scorpionka blondynka przed nią skuteczne zasłania włosami cały widok. A poza tym im większy scorpionek to mniej trucizny ma w kolcu.
Cytat:
@MarcinJeż Lubrykacja ust partnerki przy fellatio? Bez sensu
Bo o takie to "usta" chodziło
