

Będę w mniejszości, ale mi się C2 bardzo podobał. W przeciwieństwie do innych produkcji, ta gra chociaż udaje, że gracz ma swobodę wyboru nie tylko drogi lecz także taktyki pokonania danego lvl-a. Wolałem obok obcych się przekradać, i eliminować po cichu, zaś zwykłych żołnierzy traktowałem w stylu CoD. Poza tym to w zasadzie jedyna gra od kilku dobrych lat, w której można się poczuć nadczłowiekiem, nie z powodu zabicia kilku tysięcy deblinych npc-ów lecz przez pokazanie bohatera nie jako Rambo tudzież innego człowieka z żelaza, ale jako kogoś ważnego, ale nie nieśmiertelnego. Kombinezon dawał tylko MOŻLIWOŚĆ przeżycia w nowych warunkach, a czy rzeczywiście tak było, zależało od skilla i umiejętności zastosowania elementów taktyki. Według mnie zostały zachowane idealne proporcje patosu, akcji czy innych atrakcji, co się często w grach nie zdarza. A szkoda.


Tekken 3
Intro z pierwszego stalkera:
Zakończenia też są ciekawe. (gra ma ich kilka, można znaleźć na youtube)
Intro z pierwszego stalkera:
Zakończenia też są ciekawe. (gra ma ich kilka, można znaleźć na youtube)
GTA2 miało najbardziej doj🤬e intro ze wszystkich.
[melancholia]
[/melancholia]
[melancholia]
[/melancholia]
Drodzy sadole rok 1997 a intro (i gra) lepsze niż większość dzisiejszych wieko-budżetowych "hitów"
P.S. Nawet niewicie jak się cieszyłem że ten filmik już był na tej stronie!
P.S. Nawet niewicie jak się cieszyłem że ten filmik już był na tej stronie!
po tym co się widziało po zapowiedzi GTA V, wszystko jest do dupska.
Gdy Ciebie nie ma nawet ptaki milkną...
podpis użytkownika
Bo czym bez Ciebie jest lato wspaniałe?Gdy Ciebie nie ma nawet ptaki milkną...


@Gazio, za Dark Colony cała zgrzewka
Ale dla mnie Total Annihilation jest niezniszczalny:

Ale dla mnie Total Annihilation jest niezniszczalny: