

Chciał na dila, bo hajsu potrzebował. Jezus się nie zgodził, więc Judasz był zmuszony sprzedać jego.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Przed chwilą na fejsie ktoś wrzucił to samo tylko z napisem:
"Judasz pyta, czy zamienisz mu mąkę w mefedron"
I które tu orginalne
"Judasz pyta, czy zamienisz mu mąkę w mefedron"
I które tu orginalne


gdyby jezus istniał, porwałbym go i uwięził w piwnicy gdzie otworzyłbym nieskończoną destylarnie wina

@up, idioto, gdybyś chociaż trochę zainteresował się historią to Jezus był postacią autentyczną... I naprawdę, nie trzeba mieć wyższego wykształcenia żeby to wiedzieć, lepiej sprawdzić coś najpierw zamiast p🤬lić bez sensu, wykazując swój brak wiedzy.
@MMAchu
kolega rockface chciał przez to powiedzieć, że gdyby taki ktoś jak Jezus istniał (ten taki z super mocami) to chciałby takiego w piwnicy. Jezus (łamaga co musili o nim nawymyślać) o którym napisałeś, na pewno istniał, tylko c🤬j to kogo interesuje (tzn nie wielu, żebyś już dupy nie zawracał).
kolega rockface chciał przez to powiedzieć, że gdyby taki ktoś jak Jezus istniał (ten taki z super mocami) to chciałby takiego w piwnicy. Jezus (łamaga co musili o nim nawymyślać) o którym napisałeś, na pewno istniał, tylko c🤬j to kogo interesuje (tzn nie wielu, żebyś już dupy nie zawracał).

ja kiedyś zamieniłem magnez z drzwi lodówki w 10g haszu - poszedl za 180zł.

dNkN! napisał/a:
ja kiedyś zamieniłem magnez z drzwi lodówki w 10g haszu - poszedl za 180zł.
Pewnie kupił go ktoś taki co, to żelazka, sztućce, kowadła itp. przyciąga do ciała. "Skąd Pan ma takie zdolności?" "Od urodzenia". Jasne k🤬a, ćpun myślał że odpłynie, a tu c🤬j, chodzący magneS.(nie chodzi o pierwiastek, tylko tzw. magnes trwały.)
@MMAchu - podasz choć jedno źródło historyczne czy jesteś j🤬ym kłamcą?

Uechtacz napisał/a:
@MMAchu - podasz choć jedno źródło historyczne czy jesteś j🤬ym kłamcą?
37 lat i nie potrafi korzystać z internetu. O tych dowodach, że Jezus jest postaciom historyczną mówiło się już dawno. Między innymi National Geographic, pokazywał film z w/w dowodami. Do dowodów należały między innymi groby, krewnych i rodziny Jezusa. Ale pewnie zaraz będziesz chciał wiedzieć, co to za krewni. Więc poczytaj Biblię, albo poszperaj w necie. Może zacznij od tego, kim był Jezus Chrystus


xxSekiPlxx napisał/a:
37 lat i nie potrafi korzystać z internetu. O tych dowodach, że Jezus jest postaciom historyczną mówiło się już dawno. Między innymi National Geographic, pokazywał film z w/w dowodami. Do dowodów należały między innymi groby, krewnych i rodziny Jezusa. Ale pewnie zaraz będziesz chciał wiedzieć, co to za krewni. Więc poczytaj Biblię, albo poszperaj w necie. Może zacznij od tego, kim był Jezus Chrystus![]()
Taki duży a podstaw pisowni nie zna. A jak Ci w telewizji powiedzą, że gówno smakuje jak kurczak, to też spróbujesz?
Sławna sprawa z "krwią" Chrystusa, czy o komunii która zamieniła się w mięsień - po latach wychodzi na jaw, że wszystkie osoby tych niby naukowców były wierzące i bardzo prokościelne. Więc wybacz, pokaż PRAWDZIWE dowody, a nie papkę ze skrzynki.
@xxSekiPlxx: chodzi mi głównie o to, że żaden ówczesny historyk nawet nie zająknął się o Jezusie. Jacyś gorliwcy próbowali coś tam fałszować (poczytaj o "Testimonium Flavianum"), poza tym ani słowa.
A ten film... zapewne chodzi Ci o kontrowersyjny "The Lost Tomb of Jesus". Tak, znaleziono grobowiec z inskrypcją "Joszua syn Józefa" (choć jakiś badacz twierdził, że to nie "Joszua" a "Hanun", też popularne imię).
Zwróć uwagę na drobny szczegół: jeśli to naprawdę grób TEGO Jezusa, to MMachu mówi najprawdziwszą prawdę, za to honorowy tytuł j🤬ego kłamcy przypada ex aequo panom: Mateuszowi, Łukaszowi, Janowi i Markowi.
A z Internetu potrafię korzystać, bo niby skąd bym brał pornole i sprawdzał jak pisze się "ex aequo"...
To jeszcze uściślę (i tak nikt już nie czyta tego wątku), że uważam za całkiem możliwe istnienie Jezusa, filozofa, przywódcy jakiegoś większego ruchu który podpadł Rzymianom. Może kombinował jakieś powstanie, może tylko głosił swoje poglądy. Brak mi dowodów historycznych na takiego biblijnego Jezusa. Wiecie, chodzenie po wodzie i te sprawy... Jan Chrzciciel jest jakoś lepiej udokumentowany, a według chrześcijan ma "nieco" mniejsze znaczenie.
A ten film... zapewne chodzi Ci o kontrowersyjny "The Lost Tomb of Jesus". Tak, znaleziono grobowiec z inskrypcją "Joszua syn Józefa" (choć jakiś badacz twierdził, że to nie "Joszua" a "Hanun", też popularne imię).
Zwróć uwagę na drobny szczegół: jeśli to naprawdę grób TEGO Jezusa, to MMachu mówi najprawdziwszą prawdę, za to honorowy tytuł j🤬ego kłamcy przypada ex aequo panom: Mateuszowi, Łukaszowi, Janowi i Markowi.
A z Internetu potrafię korzystać, bo niby skąd bym brał pornole i sprawdzał jak pisze się "ex aequo"...
To jeszcze uściślę (i tak nikt już nie czyta tego wątku), że uważam za całkiem możliwe istnienie Jezusa, filozofa, przywódcy jakiegoś większego ruchu który podpadł Rzymianom. Może kombinował jakieś powstanie, może tylko głosił swoje poglądy. Brak mi dowodów historycznych na takiego biblijnego Jezusa. Wiecie, chodzenie po wodzie i te sprawy... Jan Chrzciciel jest jakoś lepiej udokumentowany, a według chrześcijan ma "nieco" mniejsze znaczenie.