
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:05

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Z tym Meksykiem to trochę go fantazja poniosła. Byłbym szczęśliwy, gdyby Polska mogła się nazywać Meksykiem Europy. Obejrzyjcie program Cejrowskiego o Meksyku, będziecie wiedzieli dlaczego.


Żeby Polska była piękną krainą, powinna zapanować taka zdrowa Monarchia, bo co byśmy nie zrobili, to i tak banda złodziei w rządzie i nie tylko - będzie raczka rączkę myła - zatem wiele się nie zmieni...
Wydaje się, ze wiele nie trzeba żeby wzniecić krajowy ogólnopolski bunt, ludzie są w większości sfrustrowani, a reszta jest po prostu obojętna, bo jakoś udaje im się przeżyć z dnia na dzień.
Potrzebujemy silnego i charyzmatycznego przywódcy coby poprowadził Nas do zwycięstwa nad ta hołotą.
Wydaje się, ze wiele nie trzeba żeby wzniecić krajowy ogólnopolski bunt, ludzie są w większości sfrustrowani, a reszta jest po prostu obojętna, bo jakoś udaje im się przeżyć z dnia na dzień.
Potrzebujemy silnego i charyzmatycznego przywódcy coby poprowadził Nas do zwycięstwa nad ta hołotą.
Ciągle tylko biadolicie, jak nasz najlepiej oceniany komentator, że marzy Wam się dzień, kiedy wyjdziemy na ulice, kiedy zburzymy ten syf... I tak dalej. Bolą Was marsze nacjonalistów? A kto broni zrobić swój, mniej radykalny, ale również przeciwny obecnemu porządkowi? "Bo nic to nie da..." Widzicie, koło się zamyka.
A alternatywa? Gdyby jednak i drugiej stronie się zachciało ruszyć dupska?
Ujmę to tak- do żadnego udanego przewrotu nie dojdzie, a jeśli już do jakiegoś dojdzie, to skończy się tak, jak wszystkie nasze ogólnonarodowe powstania. Dlaczego? Otóż nasz naród nigdy się nie zjednoczy. Kiedyś byli prości chłopi i szlachta, dziś są wierzący w co tam chcą, i antyteiści. Pokazał to dobitnie Wdr- jak człowiek, który ma tak radykalne i ekspresyjne spojrzenie na delikatne sprawy religii może zjednoczyć się z człowiekiem wierzącym, nawet tym najcichszym i nieudzielającym się publicznie? Na pozór ich ideały są podobne, ale nigdy nie będą zbieżne, bo co niektórzy nie potrafią się opanować w swojej prywatnej walce z czymś, co w reszcie narodu jest zakorzenione najgłębiej. Drudzy nie wiedzą kiedy skończyć z "rekompensowaniem" sobie powojennych strat majątku... Tak bardzo osobiste sprawy dzielą mocniej, niż poglądy polityczne. I dopóki naród nie zmądrzeje, nie porzuci radykalizmu (w jedną i drugą stronę) to nic się nie zmieni, choćby miała tu nastać druga Korea Płn.
A alternatywa? Gdyby jednak i drugiej stronie się zachciało ruszyć dupska?
Ujmę to tak- do żadnego udanego przewrotu nie dojdzie, a jeśli już do jakiegoś dojdzie, to skończy się tak, jak wszystkie nasze ogólnonarodowe powstania. Dlaczego? Otóż nasz naród nigdy się nie zjednoczy. Kiedyś byli prości chłopi i szlachta, dziś są wierzący w co tam chcą, i antyteiści. Pokazał to dobitnie Wdr- jak człowiek, który ma tak radykalne i ekspresyjne spojrzenie na delikatne sprawy religii może zjednoczyć się z człowiekiem wierzącym, nawet tym najcichszym i nieudzielającym się publicznie? Na pozór ich ideały są podobne, ale nigdy nie będą zbieżne, bo co niektórzy nie potrafią się opanować w swojej prywatnej walce z czymś, co w reszcie narodu jest zakorzenione najgłębiej. Drudzy nie wiedzą kiedy skończyć z "rekompensowaniem" sobie powojennych strat majątku... Tak bardzo osobiste sprawy dzielą mocniej, niż poglądy polityczne. I dopóki naród nie zmądrzeje, nie porzuci radykalizmu (w jedną i drugą stronę) to nic się nie zmieni, choćby miała tu nastać druga Korea Płn.
Sama prawda i dlatego mnie w Polsce nie ma.
Uważam, że obecnie w Polsce jest ogromny syf, ALE niektórym rzeczywiście żyje się lepiej jak kiedyś (i nie mówię tu już o pasożytach z sejmu itd.)
Uważam, że obecnie w Polsce jest ogromny syf, ALE niektórym rzeczywiście żyje się lepiej jak kiedyś (i nie mówię tu już o pasożytach z sejmu itd.)
Kiedyś może część z was wyjdzie na ulicę, obali rząd i przejmie władzę. Potem postawi swoich oponentów pod ścianą i "zrobi porządek z tym syfem". A potem okaże się, że program się wyczerpał, że jedyne na czym opierała się wasza idea to zniszczyć przeciwnika, a gdy jego już nie ma, pozostaje tylko pustka. No i bieda, głód i bezrobocie, jak po każdej rewolucji.
W końcu nastąpi dzień kiedy to was obalą i postawią pod ścianą. Rewolucja i kontrrewolucja. Bo hasłami dzieci nie nakarmisz.
A kiedy nie zostanie już kamień na kamieniu, ludzie rozejrzą się wokół i może ktoś się zastanowi: jak do tego doszło? Ale wtedy będzie już za późno.
Może już jest za późno...
W końcu nastąpi dzień kiedy to was obalą i postawią pod ścianą. Rewolucja i kontrrewolucja. Bo hasłami dzieci nie nakarmisz.
A kiedy nie zostanie już kamień na kamieniu, ludzie rozejrzą się wokół i może ktoś się zastanowi: jak do tego doszło? Ale wtedy będzie już za późno.
Może już jest za późno...
Ludzie wyjda na ulice wtedy, kiedy nikt nie bedzie miał coo włożyc do gara
Może to mało znaczące przy merytorycznej treści tego filmiku ale.... można sie porzygać próbując nadążyć za tymi obrotami
Marze o dniu w którym ludzie mieszkający w Polsce powiedzą dosyć i wyjdą wszyscy na ulice pokazać że to Oni są władzą a nie politycy marze o dniu w którym kościoły zaczną świecić pustkami bo ludzie obudzą się z letargu chorej religii marze o dniu w którym Polacy zaczną walczyć o swój własny kraj tak jak robili to ich dziadowie przelewali krew za naszą wolność a my teraz oddajemy to bez walki marze o dniu w którym Polska flaga załopocze z dumą i honorem a Polak będzie Polakiem w własnym kraju
pogadać można a prawda jest taka że i tak nikt nic nie zrobi... ludzie się boją i koniec... a to że sobie pogadamy we własnym gronie to nic nie da.. owszem to jest dobre bo to znaczy że świadomość ludzi do końca nie upadła..ale to za mało jest by coś zmienić
pogadać można a prawda jest taka że i tak nikt nic nie zrobi... ludzie się boją i koniec... a to że sobie pogadamy we własnym gronie to nic nie da.. owszem to jest dobre bo to znaczy że świadomość ludzi do końca nie upadła..ale to za mało jest by coś zmienić


Powiem tak: żeby w tym kraju coś się zmieniło potrzebna jest jena z dwóch rzeczy. Cud albo co najmniej 100 lat pracy u podstaw (w nadziei, że cały ten komunistyczny bełkot, który ciągnie się od 89 sczeźnie na dniach) ... Na pierwsze nie ma co liczyć, a na drugie - o ile się nadaję - nie mam zamiaru poświęcać życia męcząc się choćby ze świadomością, że za zachodnią granicą miałbym 2x tyle robiąc to samo albo i mniej. Dlatego jestem wśród tych 3 mln które "planuje życzliwie nieść pomoc gospodarkom innych krain". Nie za taki kraj zginął mój pradziad. A zmagać się z problemami tego pokomunistycznego tworu nie zamierzam.

Wyjściem tej beznadziejnej sytuacji jest nie okradanie obywateli z owoców pracy oraz państwo minimum


Pierdzielenie, że to lewackie jest śmieszne. Powiem tak, jako zwolennik prawicy nawet tej narodowej sądzę, że materiał ten jest dość obiektywny. Trafia zarówno w słabości prawicowości - kościół i zastój w tej sprawie, ale także w wady lewicowości - wysokie podatki, wysoki socjal itd.
Dla mnie dobry materiał, nawet jak dla mnie dość obiektywny, który trafia w sedno.
Dla mnie dobry materiał, nawet jak dla mnie dość obiektywny, który trafia w sedno.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie