spieszyła się do pracy
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:05
🔥
Policjant kończy bójkę
- teraz popularne
#polska
Wszystko razem
Poznań miasto doznań, w świątecznej odsłonie
Tu dzik niczego przemocą nie osiągnie
Koszmarny wypadek na osiedlu Piastowskim w Poznaniu! Smycz utknęła w drzwiach windy, pies o mały włos nie zginął
Wszystko zdarzyło się około 8:30 rano. Ivan, Białorusin, wychodząc do pracy, usłyszał przerażające jęki na klatce schodowej. Biegając po kilku piętrach, odkrył, że smycz psa utknęła w drzwiach windy, a zwierzę wisiało bez życia. Pies miał wytrzeszczone oczy i niebieski język, wyglądał na martwego.
Mężczyzna natychmiast zareagował. Nożem turystycznym przeciął smycz, by uwolnić psa. Karabinek smyczy utknął między drzwiami windy a ościeżnicą, więc drzwi nie chciały się otworzyć.
Ivan rozpoczął reanimację: zakrył pysk psa ręką, dmuchał w nozdrza i prowadził masaż serca. Początkowo pies nie reagował, ale Ivan nie poddał się i przez 10 minut kontynuował resuscytację.
W końcu pies zaczął oddychać. Po kilku minutach zwierzę zaczęło chodzić i napiło się wody. Właścicielce psa zalecono kontakt z weterynarzem, by upewnić się, że nie doszło do uszkodzeń mózgu. Po wszystkim Ivan naprawił windę, która znów zaczęła działać.
Wszystko zdarzyło się około 8:30 rano. Ivan, Białorusin, wychodząc do pracy, usłyszał przerażające jęki na klatce schodowej. Biegając po kilku piętrach, odkrył, że smycz psa utknęła w drzwiach windy, a zwierzę wisiało bez życia. Pies miał wytrzeszczone oczy i niebieski język, wyglądał na martwego.
Mężczyzna natychmiast zareagował. Nożem turystycznym przeciął smycz, by uwolnić psa. Karabinek smyczy utknął między drzwiami windy a ościeżnicą, więc drzwi nie chciały się otworzyć.
Ivan rozpoczął reanimację: zakrył pysk psa ręką, dmuchał w nozdrza i prowadził masaż serca. Początkowo pies nie reagował, ale Ivan nie poddał się i przez 10 minut kontynuował resuscytację.
W końcu pies zaczął oddychać. Po kilku minutach zwierzę zaczęło chodzić i napiło się wody. Właścicielce psa zalecono kontakt z weterynarzem, by upewnić się, że nie doszło do uszkodzeń mózgu. Po wszystkim Ivan naprawił windę, która znów zaczęła działać.
W Lubawie (Warmińsko-Mazurskie) 8-letni chłopiec jadąc klasyczną hulajnogą wjechał z dużą prędkością na przejście dla pieszych w wyniku czego nie udało mu się wyhamować i uderzył w bok BMW które chwilę wcześniej ruszyło i wjechało już na pasy po przepuszczeniu pieszego. Chłopiec z poważnym urazem nogi został przetransportowany do szpitala. Policjanci przekazali sprawę do sądu rodzinnego i nieletnich który rozstrzygnie sprawę tego wypadku.
Nasze klimaty ....
Nagranie zostało wykonane na Śnieżce. Tego dnia porywy wiatru osiągały prędkość do 170 km/h.
W Olsztynie 15-latek na elektrycznej hulajnodze wjechał na czerwonym świetle prosto przed volkswagena. Kierowca, chcąc uniknąć zderzenia, zjechał z jezdni i uderzył w sygnalizator. Choć wyglądało to groźnie, nikt nie został ranny. Policja sporządziła dokumentację do sądu rodzinnego, a nagranie z monitoringu opublikowano ku przestrodze.
"Do zaskakującej sytuacji doszło na jednym z parkingów w Lipnicy. Starsze małżeństwo zaparkowało pod marketem, a 70-letni kierowca wszedł do sklepu. Po chwili pojazd z kobietą w środku samodzielnie zmienił miejsce uderzając prosto w zaparkowany… radiowóz.
Kobieta natychmiast wysiadła i widząc uszkodzenie radiowozu poszła po męża. Ten jednak wsiadł do swojego auta i odjechał, jakby nic się nie stało. Policjanci nie musieli jednak długo zastanawiać się kto jest sprawcą, bo całą scenę nagrała kamera monitoringu. Z pomocą nagrania szybko namierzyli kierowcę.
Mężczyzna nie potrafił logicznie wytłumaczyć powodów swojej ucieczki. Został ukarany mandatem 1500 zł i 10 punktami karnymi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. "
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie