
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:38

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

stopwar napisał/a:
Motorynkę jakby przytrzymała, to by zgasła.
A dlaczego by miała zgasnąć ? Zgasła by jak by odcięła jej dopływ powietrza , albo np wsadziła palec w rurę . U nas pocket bike te nowsze mają taką smycz którą dorosły może przypiąć do swojej ręki , i gdy oderwie ją od kierownicy automatycznie pitarynka gaśnie
Tuston_bobczak napisał/a:
A dlaczego by miała zgasnąć ? Zgasła by jak by odcięła jej dopływ powietrza , albo np wsadziła palec w rurę . U nas pocket bike te nowsze mają taką smycz którą dorosły może przypiąć do swojej ręki , i gdy oderwie ją od kierownicy automatycznie pitarynka gaśnie
Widać że nie wiesz co to jest motorynka gówniaku kaszojadzie
Tuston_bobczak napisał/a:
A dlaczego by miała zgasnąć ? Zgasła by jak by odcięła jej dopływ powietrza , albo np wsadziła palec w rurę . U nas pocket bike te nowsze mają taką smycz którą dorosły może przypiąć do swojej ręki , i gdy oderwie ją od kierownicy automatycznie pitarynka gaśnie
Ja to napisałem do @baronturbina, bo to nie jest żadna zasrana rometowska motorynka.
To PRL'owskie cudo miało tyle mocy, że gdyby mocniej przytrzymać to tak, jakby stało zaparte przednim kołem o mur.
Jakie powietrze, jaka rura, Wsadź silnik od kosiarki do czołgu, to też ci nie zgaśnie

Ten pocket bike z filmiku, to całkiem inna bajka.
Wyprowadzanie przez gówniaka zmywarki na spacer aby się odlała i wysrała to jeszcze tu nie widziałem.....
Jprdl w jakich czasach ja żyję. Za mojej młodości matki uczyły synka jeździć na rowerku.
htp napisał/a:
Tak robią tylko na Podlasiu.
Święte słowa bracie!

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie