

Przecież widać, że to jakieś przedszkole premium. Mundurki mają, sprzętu co nie miara
Ten robot na końcu to mu sprawdza uzębienie, czy nie ma resztek nietoperza w szczelinach
przecież przeciętny Chiniol w jego wieku już zap🤬la na taśmie szyjąc gacie za 50 gr sztuka, to jakaś placówka dla dzieci sekretarza partii i jego kumpli
mygyry napisał/a:
Pic na wodę dla propagandy
Ale to chiński materiał a nie nasz państwowy
petru23 napisał/a:
Ale to chiński materiał a nie nasz państwowy
Aha. Bo w chinach propagandy nie ma. Racja.
za krotko myl rece, te urzadzenie ktore suszy rece to najlepsze srodowisko dla bakterii/wirusow, ten p🤬lnik na koncu wystarczy ze nadmucha na to i nastepna osoba jest chora, nie dostal maski na koniec takze na c🤬j to wszystko?
To są Chiny. Komuna. Na prawdę jest ktoś kto wierzy w to co oni podają w mediach ?
A potem dzieciak wyciąga z plecaka rzeczy które dotyka w domu, albo co lepsze, jest bezobjawowym nosicielem i cyk, większość osób które z nim przebywa jest chora. Trochę obniża to szanse zarażenia, ale poważnie - nakład pracy i kosztów wielokrotnie przerasta potencjalne zyski w postaci mniejszej zachorowalności.