to fakt, film ma 30 minut ale czym jest 30 minut w skali wszechświata? Wybiegnij z Halem9/2 w przyszłość tak odległą że nawet twoja nieśmiertelna dusza rozpadnie się w cholerę ...
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
Niestety, ale nauka o kosmosie, to tylko teoretyka i myślę, ze tak pozostanie.
Jedna komórka jajowa kobiety i do 500 milionów plemników. A nie zawsze dojdzie do zapłodnienia. Cud.
To jest życie, i kosmos to to też życie.
Film jest arcydziełem, symulacją potencjalnego scenariusza rozwoju wszystkiego na podstawie wiedzy która obecnie posiadamy, czyli
tego że "Wiem że nic nie wiem". Pominięty został scenariusz nawiązania kontaktu z obcymi, stosowania inżynierii materii, władania czasem i przestrzenią. Każda ewentualność jest możliwa.
Super film,nie ma wersji z napisami?..
konto usunięte
2019-03-28, 14:42
z tym czasem przesadzili ostatnie gwiazdy zgasną zo 90 miliardow lat czerwone karly/czarne dziury wypromieniuja za kolejne 100 miliardow reszta materii ulegie rozerwaniu pozostaną neutrina i fotony one nie maja masy i czas dla nich nie istnieje to podróżnicy w czasie i nastapi czarna pusta przestrzen która ulegnie samomoredukcji może wchlonie inny wszechświat na zasadzie dwóch baniek mydlanych mniesza w większej/wszechswiat ma około 100milardow lat świetlnych średnicy i caly czas się rozrasta z predkoscia wieksza od predkosci swiatla ,gdyby rozszezal się z ta pradkoscia mialby dopiero o 30 miliardow lat swietlnych /czarna materia jest to pewnik jednak nie emituje zadnego promieniowania dlatego jej nie widzimy ale widzimy jej odzialywanie grawitacyjane podejzewa się ze stanowi ja jakas elementarna czastka której jszcze nie odkryliśmy a stanowi ponad 20 % całej masy wszechswiata 5% materia widzialna reszta to ciemna energia
konto usunięte
2019-03-29, 21:04
Oglądnąłem ten film i miałem odczucie jak po Klerze - smutno było. Znaczy się dzieło bardzo zacne i ogólnie super, ale całość prowadzi do czarnego, bezczasowego, mającego 0 K wszechświata. Czyli niczego. Na szczęście jest to tak zajebiście odległe czasowo i w dużej części hipotetyczne, że trochę ratuje to sytuację.
a co mnie to gowno interesuje jak mnie tu nie bedzie za 50 / 60 lat