

Ty chyba nie stąd...
M-U-R-Z-Y-N, a nie jakiś afroamerykanin
@edit
ew. CZ🤬CH
M-U-R-Z-Y-N, a nie jakiś afroamerykanin
@edit
ew. CZ🤬CH


Sądząc po kolorze ubrań, to nie jest uczelnia, tylko więzienie stanowe.
Czarni maja znacznie obniżony próg wymagany na przyjecie na studia wyrównywanie szans czy coś takiego przez co zabierają miejsca mądrzejszym białym
podpis użytkownika
no
Lipton94 napisał/a:
Ogólnie zastanawiam się nad prawdziwością tego gifa... Afroamerykanin i studia...??
na moje studiuje turystykę lub zarządzanie

Rzeczywiscie, pozytywna dyskryminacja ciagle istnieje. W szczegolnosci jesli chodzi o srednie i slabe uniwersytety w takim UK. Pamietam, jak bylem tam na pierwszym roku to chodzilem po kampusie sam, spotykalem samotnych bialych studentow lub takich w 2-3 osobowych grupach. Grupe czarnych zlozona z ok. 6 osobnikow bylo slychac juz z daleka. Chyba mieli jakies dobre zdjecia bananow na komorkach bo ciagle cos tam ogladali i skakali jakby byli na placu zabaw.
Jesli chcecie isc na studia na zachod polecam wiec uczelnie Niemieckie, Austriackie, Szwajcarskie lub krajow Nordyckich - to sa jeszcze szkoly Europejskie.
Jesli chcecie isc na studia na zachod polecam wiec uczelnie Niemieckie, Austriackie, Szwajcarskie lub krajow Nordyckich - to sa jeszcze szkoly Europejskie.

Cytat:
Ogólnie zastanawiam się nad prawdziwością tego gifa... Afroamerykanin i studia...??
Murzynek też jest tym faktem zdziwiony. Nie oglądałeś GIFa?


Chyba studiujecie w elitarnych "Wyższych szkołach tego i owego"... W Polsce z 10 % studentów jest czarnych (są specjalne grupy dla studentów z zagranicy). Na akademiach medycznych nawet więcej.
Przeciętny biały nie jest wcale zdolniejszy niż przeciętny czarny - a jeśli jest, jest to w istocie różnica znikoma. U mnie w gimnazjum murzynka miała jedną z najlepszych średnich w klasie (podczas gdy średnia klasy oscylowała w granicach 4,5; trudno więc nazwać to wyuczeniem). A piszę to wyłącznie po to, by pognębić żulków z tego forum, którzy nadal wierzą, że są coś więcej warci niż czarny:
bądźcie świadomi! Biały tępak jest i tępakiem dla przeciętnego czarnego
.
Przeciętny biały nie jest wcale zdolniejszy niż przeciętny czarny - a jeśli jest, jest to w istocie różnica znikoma. U mnie w gimnazjum murzynka miała jedną z najlepszych średnich w klasie (podczas gdy średnia klasy oscylowała w granicach 4,5; trudno więc nazwać to wyuczeniem). A piszę to wyłącznie po to, by pognębić żulków z tego forum, którzy nadal wierzą, że są coś więcej warci niż czarny:
bądźcie świadomi! Biały tępak jest i tępakiem dla przeciętnego czarnego
