

Fajne! Rzucil mu kłody pod nogi... 😏
Na. Rzucił ,mu kłody na nogi.


Co to w ogóle za pytanie. "jak miał to zrobić inaczej"????
K*rwa, stanąć na wypłaszczeniu, a nie na wzniesieniu....
Poczytaj komentarz powyżej i zastanów się, czy jesteś pewna, że to o to chodzi.
Czy komentarz powyżej napisał ktoś, kto już od roku jeździ oplem Corsą.
[ Dodano 2025-03-20, 10:33 ]
Fajne! Rzucil mu kłody pod nogi... 😏
Te kłody to mu spadły chyba na jego łeb.


Tak się spodziewałem. Piszesz to, co byś zrobił na miejscu kierowcy ciężarowego.
Osobówka nie zrobiła mu miejsca, .
...
...
na Sadola.
Skrócę Twoją wypowiedź do jednego zdania:
Pseudo-uprzejmość, a tak na prawdą głupota wynikająca z braku doświadczenia, przewidywania i wyobraźni tak jak choćby tu na DK5:
Ja tam wolę beczkę piwa, ale dla Ciebie mogę, jeżeli chcesz, odlewać się do beczki po piwie. Jak się uzbiera, to wyślę do Ciebie DHL-em.
Jak zmieścisz beczkę w szoferce?
Tak się spodziewałem. Piszesz to, co byś zrobił na miejscu kierowcy ciężarowego.
Osobówka nie zrobiła mu miejsca, .
Obejrzyj ten filmik jeszcze raz i stwierdzisz, że osobowy wprawdzie zjechał lekko na prawo, ale zrobił to dokładnie w samym środku zakrętu.
W ten sposób osobowy nie dal ciężarowemu więcej miejsca, tylko je zawęził! Z tego względu ciężarowy prawdopodobnie zszedł z gazu,
a potem go dodał, kola zabuksowały i stracił przyczepność kół na osi napędowej, co zainicjowało ześlizg do wnętrza zakrętu.
Gdyby ciężarowy mógł przejechać ten zakręt jak zaplanował, ze stałym gazem, bez buksowania kół i z wykorzystaniem masy pojazdu (bezwładności) to nic by się nie stało, ale pojazd o tej długości z naczepą potrzebuje znacznie więcej miejsca w szerokości na zakrętach niż osobowy.
To jest bardzo częsty błąd kierowców osobowych.
Ze względu na wielkość swoich pojazdów nie maja tego doświadczenia i dlatego nie mogli się tego nauczyć.
Ja nie twierdzę, że oni wszyscy są głupkami i spermojadami. Nie znają tego, bo nie mogą się tego w osobówce nauczyć.
Co miał zrobić kierowca osobówki w tym filmiku?
Miał opuścić obszar zakrętu poprzez jazdę dalej jak zaplanował, albo zatrzymanie się przed zakrętem, tyle że przed zakrętem to on jeszcze ciężarówki nie widział. Czyli jedyną właściwą decyzją osobowego było kontynuowanie jazdy dalej. Nawet gdyby ciężarówka się ześliznęła, to on już by tą ciężarówkę wyminął i był poza strefą niebezpieczną i po wszystkim by zrobił inny filmik na Sadola.
I takie wytłumaczenie lubię. Szacuneczek zapamiętam rady na przyszłość!
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie