Główna Poczekalnia (1) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 55 minut temu


Obywatel wezwał patrol policji do parku, w którym na chodniku miała leżeć pijana osoba. Po przybyciu na miejsce policjanci zastali mężczyznę bez kontaktu z niewyraźną mową, sprawiającego wrażenie pijanego. Podjęli decyzję o transporcie na Izbę Wytrzeźwień. W trakcie przenoszenia mężczyzny do radiowozu, ten uderzył policjanta i stał się agresywny.

Po umieszczeniu mężczyzny w radiowozie, policjanci zaobserowali u zatrzymanego dyskretne drżenie rąk i głowy. Niezwłocznie powiadomili dyżurnego i wezwali pogotowie ratunkowe.

Przybyły na miejsce ZRM P zebrał wywiad i bez wykonania podstawowych badań rozpoznał stan "zatrucia alkoholem", który nie wymagał transportu do szpitala. Zapadła decyzja o pozostawieniu pacjenta na miejscu wezwania.

Dyżurny policji podjął decyzję o skierowaniu zatrzymanego na badanie lekarskie. Patrol policji udał się do najbliższego szpitala, gdzie lekarz NPL przeprowadził badania podmiotowe i przedmiotowe (szczegóły na zdjęciu).

Wizyta zakończyła się wezwaniem zespołu reanimacyjnego, transportem na SOR i nadaniem priorytetu ESI 1. Okazało się, że mężczyzna doznał ciężkiej hipoglikemii.

Na oddziale ratunkowym po ustabilizowaniu stanu okazało się, że mężczyzna wracał z kościoła. Od połowy Mszy nie pamiętał co się działo, obudził się dopiero na oddziale ratunkowym. Niestety ponownie doszło do pogorszenia stanu, gdyż trakcie pobytu SOR rozwinęła się kwasica ketonowa. Mężczyzna dotychczas nie był diagnozowany i leczony z powodu cukrzycy.

Decyzja dyżurnego policji uratowała życie mężczyzny.
Zgłoś
Avatar
maksym_gorki 2025-10-12, 14:46 6
No nie od dziś wiadomo, że ZRM nie zawsze obsadzają anioły miłosierdzia.
Zgłoś
Avatar
xdrt 2025-10-12, 15:03 9
maksym_gorki napisał/a:

No nie od dziś wiadomo, że ZRM nie zawsze obsadzają anioły miłosierdzia.



Zasadnicze pytanie, czy to było w Łodzi?
Bo tam inne anioły były.
Zgłoś
Avatar
Heliar 2025-10-12, 15:07 6
Gość nie wali wódką, na żula nie wygląda, ale co tam pijany.
Zgłoś
Avatar
Burek13 2025-10-12, 15:13 2
Dobrze że to nie zawał bo pewnie gościu wy już szczelił w kalendarz tak go lekarz dobrze zdiagnozował
Zgłoś
Avatar
JoSeed 2025-10-12, 15:24 6
xdrt napisał/a:

Zasadnicze pytanie, czy to było w Łodzi?
Bo tam inne anioły były.



Takie anioły w Łodzi wypłynęły na wierzch, chciałeś powiedzieć reszta kraju może dziala nadal... 😎
Zgłoś
Avatar
Pietrushka 2025-10-12, 16:08 9
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
JoSeed 2025-10-12, 16:14 6
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
ibrahim 2025-10-12, 16:38
Noż kvrwa, ta służba zdrowia zrobiła temu menelowi 5 x więcej badań niż było mu potrzebne do życia. Ja to miesiąc czekam na takie badania. Co za kraj...
Zgłoś
Avatar
TwójCzarnyPan 2025-10-12, 17:25 2
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
elim 2025-10-12, 18:31
JoSeed napisał/a:

To był zapach acetonu, zwany czasem zapachem jabłek. Przy hiperglikemii występuje zawsze.
Dlatego warto jest choć pochylić się nad typem leżącym na ulicy... nawet jak jest nawalony nie zostawiajmy go samemu sobie.
I tak, odratowaliby go, gdyby wcześniej otrzymał pomoc. Objawy hiperglikemii narastają powoli, hipoglikemii szybko, ta jest gorsza jesli chodzi o czas.



I co w przypadku gdyby komuś tak się działo jak temu facetowi że coś mu się działo już podczas mszy, wystarczyło zjeść opłatek? No chyba że grzesznik to nie był do komunii.
Zgłoś
Avatar
JoSeed 2025-10-12, 18:45 1
elim napisał/a:

I co w przypadku gdyby komuś tak się działo jak temu facetowi że coś mu się działo już podczas mszy, wystarczyło zjeść opłatek? No chyba że grzesznik to nie był do komunii.



Haha niestety, wbrew wierzeniom niektórych opłatek nie pomoże...
Jak jest to cukrzyk zdiagnozowany - ma zawsze opaskę albo info w portfelu. Trzeba sprawdzić i ew. podać info dyspozytorowi.
Jako przygodni ratownicy nie możemy nic wiecej zrobić, niż ułożyć klienta na boku, wezwać karetę i pozostać przy nim.
Pomoc w hiperglikemii ratowników będzie polegała na zmierzeniu poziomu glikemii i podanie insuliny - dawka w zależności od poziomu. 1 jednostka obniża glukozę o 10 mg.
Zgłoś
Avatar
TwójCzarnyPan 2025-10-12, 19:09 3
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
JoSeed 2025-10-12, 19:12 2
Ten komentarz został automatycznie oznaczony jako potencjalnie niewłaściwy dla osób niepełnoletnich. Zaloguj się aby go wyświetlić.
Zgłoś
Avatar
pan1cz 2025-10-12, 20:33 4
Niestety ale ratownictwo medyczne kuleje... Znieczulica zjada i te stanowiska. Moją matule nie chcieli zabrać 3 razy, 3 różne załogi a czwarta, wreszcie po konkretnym wywiadzie i badaniach stwierdziła początki sepsy, zapalenie płuc, odwodnienie i zbyt wysoki cukier, stan krytyczny. Dwa tygodnie później zmarła. Warszawa 2025 a więc strach pomyśleć jak jest w mniejszych miejscowościach z większymi organiczeniami jeśli chodzi o ew pomoc medyczną.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem