

Raz za małolata miałem podobną akcję. Jak się pozbierałem i doszedłem do kuchni matka
cały czas snuła op🤬l. Ja opierając się o lodówkę odparłem jej w te słowa: Zostawcie mnie c🤬je, idę do domu. Matka mi to rano opowiedziała. Ech... stare, dobre czasy.
cały czas snuła op🤬l. Ja opierając się o lodówkę odparłem jej w te słowa: Zostawcie mnie c🤬je, idę do domu. Matka mi to rano opowiedziała. Ech... stare, dobre czasy.
Też tak kiedyś odstawiliśmy kolegę z osiedla, zadzwoniliśmy dzwonkiem i poszliśmy. Potem przez miesiąc się jego matce nie pokazywaliśmy na oczy.
szaman1991 napisał/a:
zawsze szanowałam ludzi którzy dbają o kogoś z ich paczki co jak się nap🤬li to grzecznie odstawią go do chociaż pod drzwi domuTeż tak kiedyś odstawiliśmy kolegę z osiedla, zadzwoniliśmy dzwonkiem i poszliśmy. Potem przez miesiąc się jego matce nie pokazywaliśmy na oczy.
UkrytaPodNickiem napisał/a:
zawsze szanowałam ludzi którzy dbają o kogoś z ich paczki co jak się nap🤬li to grzecznie odstawią go do chociaż pod drzwi domu
Ale jednak wypadaloby poczekać az ten naj🤬y kumpel otworzy chociaż drzwi do domu
Biedna księżniczka odstawiona pod dom. Już ja bym się nią zaopiekował
Tak baj de łej to prawdziwy facet nawet jak litra ojebie to do domu trafi a królewna się tylko zarzyga i czeka bez świadomości na zbawienie.

Tak baj de łej to prawdziwy facet nawet jak litra ojebie to do domu trafi a królewna się tylko zarzyga i czeka bez świadomości na zbawienie.
Tudeski napisał/a:
Ale jednak wypadaloby poczekać az ten naj🤬y kumpel otworzy chociaż drzwi do domu
Haha, w sedno. Ostatnio z kumplem tak się naj🤬iśmy, że nie potrafił wstukać kodu na klatkę. Odprowadziłem pod drzwi, włożył już klucz w drzwi, no to ja mówię, że idę. Rano mnie pyta, co się wczoraj odj🤬o, bo obudził się na klatce cały zażygany...


MEGAromek napisał/a:
matko bosko dlatego właśnie wolę mieć syna, niż córkę. Syn najwyżej po pijaku zdemoluje całe miasto, ew. kogoś pobije (...)
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
Kto nigdy nie wracał podobnie do domu niech pierwszy rzuci kamień
