Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Sonal 2015-10-12, 11:25
Jeszcze w temacie jak to działa od strony urzędniczej (nie jestem urzędnikiem - ale asystowałem drugiej stronie). Był wniosek o odszkodowanie za utracone dochody bo gmina odcięła sklep (wejście) wykopem na prawie 4 miesiące. Krawędź wykopu była 20 cm od wejścia.
Urzędnicy oczywiście odmówili (pisemnie) zaś w trakcie rozmów ustnych, mających wydźwięk prywatnej rady - proszę iść deo sądu. Bo ja (ja=urzędnik) nie mogę się podpisać pod tym, by Panu wypłacić prawie 50tys złotych (o tyle był wniosek) bo ja stracę robotę podejmując sam z siebie taką decyzję. Chociaż ma Pan RACJĘ.
Ale.... ja to zasądzi sąd.... to proszę bardzo... jutro ma Pan przelew... Co sąd to sąd. Ale proszę nie oczekiwać, że jakikolwiek urzędnik wyda decyzję o wypłatę takich środków.
Więc z automatu dają negatywne decyzje.
Zgłoś