

człowiek sk🤬iel śmieszy, gdy dokucza jakimś brudasom albo cyganom
a tak od siebie: temu MNQ życzę złośliwego raka jąder, z przerzutami
a tak od siebie: temu MNQ życzę złośliwego raka jąder, z przerzutami


Mimo, ze często śmieje się z takich rzeczy i bywam na prawdę hardym sk🤬ielem, to jak pomyślę sobie o takiej sytuacji w życiu realnym to czuję jakiś niesmak, cóż.


pakicito napisał/a:
człowiek sk🤬iel śmieszy, gdy dokucza jakimś brudasom albo cyganom
a tak od siebie: temu MNQ życzę złośliwego raka jąder, z przerzutami

Są rzeczy z których śmiać się nie powinno. Autor zrozumiałby gdyby miał kogoś bliskiego chorego na raka.


Po prostu chamskie, prostackie i płytkie. Są granice przyzwoitości.

Zdałem sobie sprawę żę internet ogłupia jeszcze bardziej niż TV... jak mam się k🤬a uwolnić od tego ułomnego prostackiego głosu pokolenia wyrażanego w bezdennie głupich rysuneczkach, memach i kopiach kopi.
Obyś się chamie, twórco tego cyrku, i zarazem wstawiający prześmiewco nie doczekał raka czegokolwiek. To nawet nie jest dobre tutaj. Ta raka dupy, i niech temu co go dostanie zrobią stomię na czole. Gratuluje CHumoru
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
Sam mam raka, lekarze dają mi jeszcze ok. miesiąc życia, i jakoś potrafię się z tego śmiać, więc nie widzę w czym problem.
Bo NAJWAŻNIEJSZE to mieć DYSTANS do siebie.
Pozdrawiam
Bo NAJWAŻNIEJSZE to mieć DYSTANS do siebie.
Pozdrawiam

Z jednej strony śmieszne, a nawet bardzo, jak to czarny humor. Z drugiej strony to jest tak czarne, że nie powinno nigdy powstać, bo to po prostu przesada. Gratuluję autorowi bo wprowadził mnie w dylemat, co się nieczęsto zdarza.


@lord
O ze wszystkiego można żartować, o ile żart jest śmieszny. ten jest, więc nie widzę problemu
O ze wszystkiego można żartować, o ile żart jest śmieszny. ten jest, więc nie widzę problemu