



Hehe.
Jak mawia przysłowie: "Prawdziwy kebab piecze dwa razy".
Współczuję srania następnego dnia.
Jak mawia przysłowie: "Prawdziwy kebab piecze dwa razy".
Współczuję srania następnego dnia.

Co z tego że popija mlekiem jak jest dupa, a nie chilihead. Ktoś kto się zna i próbuje trochę na ostrych sosów, przypraw i papryk, wie dość dobrze na co może sobie pozwolić i na co stać taką papryczkę.
Tylko głupek rzuca się na takie testy po spróbowaniu tabasco (bo reakcji podejrzewam, że co najwyżej tabasco próbował)... niech lepiej sobie chłopak zwykłego pieprzu używa, a ostre przyprawy zostawi prawdziwym chiliheadom.
Tylko głupek rzuca się na takie testy po spróbowaniu tabasco (bo reakcji podejrzewam, że co najwyżej tabasco próbował)... niech lepiej sobie chłopak zwykłego pieprzu używa, a ostre przyprawy zostawi prawdziwym chiliheadom.
Jak ja keczupu ostrego używam do dla mnie jest hardkor.
Ale słyszałem że ktoś umarł od takich papryczek kiedyś.
Ale słyszałem że ktoś umarł od takich papryczek kiedyś.


Mojej teściowej taka papryczka by się przydała na jej niewyparzoną gembę

koko najlepszy jest jad kiełbasiany; )
zostaw kiełbasę w worku przez dwa dni na słońcu i masz gotowy wywar, polecam 2 łyżki do soku ; D
zostaw kiełbasę w worku przez dwa dni na słońcu i masz gotowy wywar, polecam 2 łyżki do soku ; D

Przeca podpuścili go do filmiku, on sam z siebie nigdy by jej nie spróbował.

ta papryczka jest w księdze rekordów guinessa
ma współczynnik Scovilleâa na poziomie 1.001.304
czyli k🤬a zajebiście ostro
no i sraczka gwarantowana
ma współczynnik Scovilleâa na poziomie 1.001.304
czyli k🤬a zajebiście ostro
no i sraczka gwarantowana
