

Z gruszką z betonem mało kto ma szansę, to jest prawdziwa masa. Z resztą tu na sadisticu widać to w wielu sytuacjach
Założę się że gość spękał jak zobaczył roboli na środku drogi, but na hamulec i myk do piachu. Kabina się rozleciała jak by była z tekturki sklejona.
Don_cziczi napisał/a:
Kabina się rozleciała jak by była z tekturki sklejona.
Masz rację:

smc napisał/a:
Masz rację:
Wrzuciłeś kabinę Kraza 255 z lat 60 z drewnianą konstrukcją obita blachą a w środku dykta jako wygłuszenie.
Ale w wypadku brał udział Gaz 3307 i Kamaz prawdopodobnie 6520.