



Ciekawy czy zdąży sprzedać, zanim jej ukradną mesia. Szkoda, że nie widać ceny na tej kartce.


Na końcu podejść do niej i zapytać: "przepraszam bardzo, na pewno pani dobrze zamknęła samochód, bo tu ostatnio komuś okradli?"


mam takiego sasiada co to tak z bagażnikiem robi jak wysiada z samochodu dobre 10 minut zanim od niego odejdzie
zamykanie auta to bardzo ważna czynność. za jej sprawą do samochodu nie powinien dostać się złodziej. choć czytałem w gazecie, że niektórzy rabusie potrafią obejść to zabezpieczenie.
Putikonto napisał/a:
zamykanie auta to bardzo ważna czynność. za jej sprawą do samochodu nie powinien dostać się złodziej. choć czytałem w gazecie, że niektórzy rabusie potrafią obejść to zabezpieczenie.
Odnoszę wrażenie że maczałeś też ręce w projekcie "Grażyna Żarko"
To jedna z usuniętych scen z filmu Dzień świra, czytałem o tym tutaj.
grubystefan napisał/a:
nerwica natręctw. Generalnie nic śmiesznego
To fakt, ale taka jakaś niedorobiona (ukrainska może), bo nie było "na trzy", a drugi obchód strasznie na odp🤬l był.
grubystefan napisał/a:
nerwica natręctw. Generalnie nic śmiesznego
To fakt, ale taka jakaś niedorobiona (ukrainska może), bo nie było "na trzy", a drugi obchód strasznie na odp🤬l był.
grubystefan napisał/a:
nerwica natręctw. Generalnie nic śmiesznego
To fakt, ale taka jakaś niedorobiona (ukrainska może), bo nie było "na trzy", a drugi obchód strasznie na odp🤬l był.
Miałem kiedyś sąsiada, bardzo w porządku facet, cierpiał na też podobnie zaburzenie, obchodził samochód 5 razy za każdym razem sprawdzając wszystkie klamki, początkowo myślałem że jest debilem zakochanym w swoim rozklekotanym rzęchu aż do czasu jak zobaczyłem jak wchodzi do domy musiał 3 razy otworzyć i zamknąć drzwi zanim wszedł do mieszkania.

na jej miejscu jeszcze raz bym sprawdził czy przednia szyba domknięta
Ceremonia błogosławienia auta. Podobno po jej przeprowadzeniu mniej pali :p
podpis użytkownika
Z prawdą jest jak z DUPĄ... każdy ma swoją.