Mądry gość. Po namyśle ustawił się do trumny, żeby łapiduchy nie musiały go łamać.
Kurs na spawacza trwa kilka miesięcy, przynajmniej kiedyś i z tego co kojarzę to jest tam dosyć dużo teorii... Dlaczego więc co drugi spawacz nie wie że w zbiornikach po paliwie (beczki, baki itp) zbierają się pary?
Pusta, pusta a trzeba było wodą zalać...
Ułożył się od razu jak do trumny.
jaka fala... gosc umarł? Mi sie wydaje ze tak. Taka fala uderzeniowa praktycznie w łeb to masa jadącego pociągu.