📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:20
kiedyś, jak byłem mały, to wpadliśmy z dziadkiem cinquecento do rowu i się jebnąłem głową w siedzenie
dlatego dojeżdżając mrygamy awaryjnymi i patrzymy w lusterko!!
https://www.sadol.pl/litewski-tir-spychal-innych-z-drogi-kierowca-as-vt210323,30.htm Ciekawe czy to nie ten sam as, który tu udzielił wywiadu gdzieś w połowie materiału
Dobrze zawiązany but go uratował
Jedną nogą był już na tamtym świecie
Dlatego: awaryjne, patrzeć w lusterka, zachować większy odstęp.
Baby najlepiej trzymajcie skręcona kierownice w prawo. W razie jebniecia polecicie na pas awaryjny, może
Baby najlepiej trzymajcie skręcona kierownice w prawo. W razie jebniecia polecicie na pas awaryjny, może
cezarycezary napisał/a:
Dobrze zawiązany but go uratował
Jedną nogą był już na tamtym świecie
![]()
Pewnie po wypadku był półżywy
shiro247
o czym ty pierdoczysz, trzymac skrecona kierownice w prawo na autostradzie? Za kazdym razem podjezdzajac wygladalbys conajmniej jak debil.
o czym ty pierdoczysz, trzymac skrecona kierownice w prawo na autostradzie? Za kazdym razem podjezdzajac wygladalbys conajmniej jak debil.
shiro247
A może być pomyślał. Mając skręcone koła i wciśnięty hamulec, taka masa wbiła by cie dokładnie tak samo pod tą cieżarówkę. Jakbyś miał szczęście, to ewentualnie, by cie obróciło.
Na awaryjny być nie zjechał, bo samochód ma przyczepność przy tarciu tocznym, czy jak to sie tam nazywało.
A może być pomyślał. Mając skręcone koła i wciśnięty hamulec, taka masa wbiła by cie dokładnie tak samo pod tą cieżarówkę. Jakbyś miał szczęście, to ewentualnie, by cie obróciło.
Na awaryjny być nie zjechał, bo samochód ma przyczepność przy tarciu tocznym, czy jak to sie tam nazywało.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie