



Nie jestem największym fanem muzyki elektronicznej. Słucham wybiórczo kilku wykonawców różnych gatunków elektroniki i na pewno Daft Punk jest jednym z najlepszych. Ich muzyka jest bardzo charakterystyczna i dobrze skomponowana. Poza tym w przeciwieństwie do większości dzisiejszych wykonawców potrafią wykorzystać potencjał instrumentów elektronicznych i nie męczą kilkoma samplami. Posłuchajcie sobie tego imprezowego, sztampowego syfu z vivy dla porównania. Daft Punk to jest dobra muzyka, która świetnie się trzyma po latach.


Chyba nie tylko ja zauważyłem, że najbardziej wk****ają się osoby, które po prostu zazdroszczą innym tego że w jakiś tam sobie sposób się wybił. No i co z tego że to cover, jest zrobiony zajebiście i to się liczy, głupim przykładem na wybicie się na utworach innych jest Skrillex... na soundcloud ma około 50 track'ów z czego może 15 tak na prawdę są jego pomysłem, reszta remix'y bądź re-amp'y -.- tak samo Tim Berg, oboje są w pierwszej dziesiątce TopDJMag. Wybili się i tyle, jak by ktokolwiek z was miał okazje zrobić to w taki sam sposób jak oni to bez wahania byście to zrobili i nawet nie pier***cie mi tutaj że "nie sprzedałbym się bo nie robię tego dla kasy" K🤬A gówno prawda, 80% społeczeństwa dla pieniędzy zrobiła by wszystko...

owszem chciałbym być muzykiem, ale w czasach kiedy było to możliwe, chociazby mieć zespół w stylu black sabbath gdzie typy z robotniczych warst sie spotkały wymyślili cośnowego i ćpali za ten hajs, napewno nie w dobie intenetu, ale nie do tego zmierzam
pisałeś coś o obsłudze programów c🤬j niewiadomo jakich a my nagrywamy na zwykłej konsoli z wypalarką cd i mastering tez jest ogarniany na tym nie ma zadnego kompa czy c🤬j wie czego ale ty akurat mowisz tu o jakis DeJotach nieważne, w każdym razie denerwuje mnie to bo niedocenia sie ludzi którzy robia coś swojego i akurat mu k🤬a nie zazdroszcze poprostu wk🤬ia mnie dzisiejsza popkultura gdzie milony wyświetleń ma gówno zrobione k🤬a z 3 sampli nagrywanych suszarkąprzy sraniu + tańczacy chinol czy biber, a prawdziwe dziela sa albo na vinylach u twojej babci albo słuchaja tego ludzie którzy juz to znaja c🤬j do dupy i tyle
pisałeś coś o obsłudze programów c🤬j niewiadomo jakich a my nagrywamy na zwykłej konsoli z wypalarką cd i mastering tez jest ogarniany na tym nie ma zadnego kompa czy c🤬j wie czego ale ty akurat mowisz tu o jakis DeJotach nieważne, w każdym razie denerwuje mnie to bo niedocenia sie ludzi którzy robia coś swojego i akurat mu k🤬a nie zazdroszcze poprostu wk🤬ia mnie dzisiejsza popkultura gdzie milony wyświetleń ma gówno zrobione k🤬a z 3 sampli nagrywanych suszarkąprzy sraniu + tańczacy chinol czy biber, a prawdziwe dziela sa albo na vinylach u twojej babci albo słuchaja tego ludzie którzy juz to znaja c🤬j do dupy i tyle


Cytat:
ale w czasach kiedy było to możliwe, chociazby mieć zespół w stylu black sabbath gdzie typy z robotniczych warst sie spotkały wymyślili cośnowego i ćpali za ten hajs, napewno nie w dobie intenetu
"Pierwsze internetowe łącze analogowe zostało uruchomione 26 września 1990 r"
Rok założenia Daft Punk - 1992.
Więc nie pier*** mi tu o dobie internetu, wyskoczyłem z tymi programami muzycznymi bo to na nich Dafci tworzyli swoje Tracki, napisałem post dotyczący Twojej wypowiedzi bo wk🤬iają mnie opinie osób które chcą osiągnąć coś w swoim nędznym życiu a tak na prawdę potrafią tylko narzekać. Jak byś na prawdę chciał to robiłbyś zajebistą muzykę bez względu na to czy dzisiaj mamy dobę internetową czy ch*j wie jaką. I nie prawda że wszystko się sprzedaje, skoro wyskakujesz z takimi zespołami to weź sobie na porównanie np: Come, jakoś nie słyszałem by ćpali, mieli jakieś zajebiście duże wykształcenie i kurewsko wielkie znajomości, robią dobrą muzykę, ich kawałki są w necie, grają koncerty i nie sprzedają się tak bardzo jak te gówno z VIVY.
Z resztą co ja wiem, i tak zaraz nalecą na mnie wszyscy k🤬a pseudo "eksperci" we wszystkich dziedzinach muzycznych...
A mnie się nie podoba. Zero melodii tylko napieprzanie kilku akordów, nie licząc solówki.

hahhaha po pierwsze w dupie mam kiedy uruchomiono pierwszy raz internet bo pisząc w dobie internetu mam na myśli idiotów podatnych na masowe przyjmowanie gówna w uszy i tymbardziej go rozpowszechnianie, po drugie nie mam k🤬a problemu z muzyką duft punk czy inna muzyka elektroniczna z tych lat poprostu mowie kiedy byłoby ciekawie być muzykiem.
Po trzecie nie lezy mi coma, poprostu uwazam ze ich zajebiscie 'inteligentne' teksty i cala reszta sa do dupy, ale to moja opinia widzialem ich na zywo pare lat temu i za c🤬ja mi sie nie podobalo.
Po trzecie nie lezy mi coma, poprostu uwazam ze ich zajebiscie 'inteligentne' teksty i cala reszta sa do dupy, ale to moja opinia widzialem ich na zywo pare lat temu i za c🤬ja mi sie nie podobalo.


Widzę że ktoś tu nie potrafi przyjąć krytyki, ale czego mógłbym się spodziewać dzisiaj, wszędzie są osobniki dostający szału i ataku padaki gdy tylko ktoś źle coś o nich napisze... Zupełnie jak orangutany którym zabierze się przysłowiowego banana.


Ale Daft Punk tworzy na instrumentach czyli gitarach itd nie z sampli więc nie wiem czym tu się podniecacie !?
bo widzicie szanowni panowie. jak ktos jest prawdziwym BRUDASEM i nie potrafi sluchac muzyki elektronicznej, to jego strata. ale nie znm chyba nikogo, kto sluchalby muzyki elektronicznej z dubstepem wlacznie, kto psioczylby na inne rodzaje muzyki. powie, ze ich nie slucha, nie sa dla niego, ale nie powie, ze sa to gatunki c🤬jowe. a brudas nie, zawsze tylko gitara, metal, a wszystko inne jest zj🤬e.
takich ludzi widzialbym tam, gdzie niemcy zydow
kilkadziesiat lat temu. za ciasny swiatopoglad, ktorego nie powinni przekazywac kolejnym pokoleniom, zeby swiat mogl sie rozwijac.
i bylbym zapomnial: cover jest duzo slabszy od oryginalu, nie nawet na podobnym poziomie wrazen.
takich ludzi widzialbym tam, gdzie niemcy zydow

i bylbym zapomnial: cover jest duzo slabszy od oryginalu, nie nawet na podobnym poziomie wrazen.