

wiecej fartu, widac ze w kluczowym momencie zamknął oczy i wcisnął gaz, licząc że jakoś to będzie
Człowiek z taką wyobraźnią powinien na polityka startować.
podpis użytkownika
J🤬 was wszystkich c🤬le.
I co się stało? Przejechał? Przejechał. Zabił kogoś? Zniszczył coś? Co najwyżej coś w aucie lub na pace. Może nie miał odwrotu i chciał nie chciał - musiał. A z nawigacjami różne cyrki wychodzą.
Raczej trzeba się zapytać, co za kurewski idiota w takiej uliczce próg zamontował?
dogip napisał/a:
I co się stało? Przejechał? Przejechał. Zabił kogoś? Zniszczył coś? Co najwyżej coś w aucie lub na pace. Może nie miał odwrotu i chciał nie chciał - musiał. A z nawigacjami różne cyrki wychodzą.
Zniszczył bramę i krzaki, dobrze że navi nie poprowadziła go przez środek posesji bo by chaty nie miał.
hewehmunja napisał/a:
wiecej fartu, widac ze w kluczowym momencie zamknął oczy i wcisnął gaz, licząc że jakoś to będzie
Wjechał "na kota" - łeb się zmieści to i reszta.
Mam kumpla, który jeździ w hurtowni taką ciężarówką w Austrii.
Miał już paru klientów mieszkających w małych górskich wsiach (nie tylko on), którzy podczas zamawiania towaru jakoś zapominali dodać że nie ma c🤬ja żeby do nich większą ciężarówką dojechać. Więc musiał co nieco uszkodzić....
Miał już paru klientów mieszkających w małych górskich wsiach (nie tylko on), którzy podczas zamawiania towaru jakoś zapominali dodać że nie ma c🤬ja żeby do nich większą ciężarówką dojechać. Więc musiał co nieco uszkodzić....