19
521
Sztruks napisał/a:
Wary mogła mu podłożyć ale te na dole
już nic nikt lepszego tu nie napisze. Można zamknąć komentarze.
wiedziała jak to się skończy, ale dla klikalności zrobią i nagrają wszystko. Pokolenie folowersów.
Obecnie ludzie dadzą sobie obciąć pół ryja i usmarować ranę gównem za wyświetlenia, więc wątpię, aby to był przypadek.
Sorfalnar napisał/a:
Obecnie ludzie dadzą sobie obciąć pół ryja i usmarować ranę gównem za wyświetlenia, więc wątpię, aby to był przypadek.
dokładnie, im większym debilem jesteś przed kamerą tym większą karierę zrobisz. Wystarczy odpalić filmy na czasie na polskim YT XDD
podpis użytkownika
Stary Rusofob
Żółw czerwonolicy - wredny sk🤬ysyn 
Ta głupia c🤬a właśnie straciła kawałek ust.
Miałem takiego żółwia. Jak go raz myłem gąbką i odgryzł kawałek, to musiałem mu dziób nożem obiadowym podważać żeby ją wyjąć.
J🤬 wszystko na wschód od Polski.
Ta głupia c🤬a właśnie straciła kawałek ust.
Miałem takiego żółwia. Jak go raz myłem gąbką i odgryzł kawałek, to musiałem mu dziób nożem obiadowym podważać żeby ją wyjąć.
podpis użytkownika
Hitler był lewakiemJ🤬 wszystko na wschód od Polski.
mit2 napisał/a:
Żółw czerwonolicy - wredny sk🤬ysyn
Ta głupia c🤬a właśnie straciła kawałek ust.
Miałem takiego żółwia. Jak go raz myłem gąbką i odgryzł kawałek, to musiałem mu dziób nożem obiadowym podważać żeby ją wyjąć.
Jeśli jej to nie utrudni op🤬lania gały, lub wręcz pomoże to nie ma sprawy
mit2 napisał/a:
Żółw czerwonolicy - wredny sk🤬ysyn
Ta głupia c🤬a właśnie straciła kawałek ust.
Miałem takiego żółwia. Jak go raz myłem gąbką i odgryzł kawałek, to musiałem mu dziób nożem obiadowym podważać żeby ją wyjąć.
Te żółwie reagują na kolor , konkretnie czerwony, który utożsamiają z pożywieniem. Kiedyś po zakupie tego żółwia włożyłem do akwarium z rybkami . Sukinsyn wp🤬lił wszystkie czerwone, a w przypadku dwukolorowych, niebiesko-czerwonych jadł czerwoną część , a niebieską zostawił. Dlatego nie dziwi mnie że jak jakiś idiot(k)a chce dać buzi słodkiemu żółwikowi to kończy się jak na filmiku XD
mit2 napisał/a:
Żółw czerwonolicy - wredny sk🤬ysyn
Ta głupia c🤬a właśnie straciła kawałek ust.
Miałem takiego żółwia. Jak go raz myłem gąbką i odgryzł kawałek, to musiałem mu dziób nożem obiadowym podważać żeby ją wyjąć.
widzisz za małolata miałem takiego ale mój nic nie odp🤬lał. był łagodny jak baranek czuł rękę pana !
K🤬siarz napisał/a:
Mogła go podstawić pod waginarium
A co to? Jakiś sklep zoologiczny?
To jest:
Żółw Czerwonolicy.
Pasożyt. Wp🤬la ile może i sra ile da radę.
Potrafią przetrwać zimę.
Żyją w Polsce dzięki tym którzy go wzięli i później wyj🤬i.
Żaden sklep zoologiczny go nie przyjmie.
Rok temu sk🤬ysyna złowiłem na kukurydzę. Tak tak.
C🤬jek lekko haczyk połknął lecz k🤬a trzeba pomóc wyjąć.
Jak p🤬lnął szczęką to jak stal. Palucha by odgryzł. Hehehe
Wyj🤬em go spowrotem.
Ten akurat żółtolicy. Jeden c🤬j, też gatunek inwazyjny:
Żółw Czerwonolicy.
Pasożyt. Wp🤬la ile może i sra ile da radę.
Potrafią przetrwać zimę.
Żyją w Polsce dzięki tym którzy go wzięli i później wyj🤬i.
Żaden sklep zoologiczny go nie przyjmie.
Rok temu sk🤬ysyna złowiłem na kukurydzę. Tak tak.
C🤬jek lekko haczyk połknął lecz k🤬a trzeba pomóc wyjąć.
Jak p🤬lnął szczęką to jak stal. Palucha by odgryzł. Hehehe
Wyj🤬em go spowrotem.
Ten akurat żółtolicy. Jeden c🤬j, też gatunek inwazyjny: