

No to zamiast kury domowej będzie k🤬ą domową, zwykła szmata a nie materiał na żonę.
Techron napisał/a:
@up: Wracaj do zerówki, żeby nauczyli cię czytać ze zrozumieniem:
O to chodziło?



Tutaj pewien pan opowiada, o cudownych polkach...

podpis użytkownika
Jeśli postawię piwo, to wiedz, że zaciął mi się telefon
Oho jaki bulwers teraz wychodzi, że co drugi tutaj sadol to bogaty, z Audi RS i mają w dupie te księżniczki
Ja powiem tak jeżdżę 15 letnim Mondeo , pracuję za 1800zł i jeżdżę na k🤬y z Roksy i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba
Ja powiem tak jeżdżę 15 letnim Mondeo , pracuję za 1800zł i jeżdżę na k🤬y z Roksy i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba

podpis użytkownika
I tak gówno z ciebie zostanie
Ta sama pani 20 lat później: " Wykorzystał mnie i odszedł do młodszej. Jak on mógł? A ja go tak kochałam czystą, bezinteresowną miłością. Tyle mu poświęciłam! Nie zdobyłam żadnego zawodu, a alimenty się skończą jak tylko Jessica i Brajan skonczą studia. Dobrze, że nie wie , że Brajan nie jest jego , bo jeszcze śmiałby nie płacić należnych alimentów. Może jak dam dupe sędziemu to przyzna alimenty też na mnie. Przecież mi się należą za tyle lat poświęceń. A jak sie nie uda to dam dupe temu bogatemu lekarzowi. Może jak zaciążę, to sie ze mną ożeni i spełni swój samczy, męski obowiązek- zapewni mi dom, samochód i wygodne życie a ja dalej będę mogła leżeć i pachnieć"
podpis użytkownika
anq
To z pewnością troll ale oparty o częstą postawę dzisiejszych roszczeniowch suk. Nie rozumiem jak można w ogóle traktować posiadanie przez faceta auta jako normalność? A co jeśli mieszka się w mieście, przecież wtedy posiadanie auta jest zwyczajnie niepraktyczne i nieekonomiczne. Ale co taka głupia, roszczeniowa, cebula może wiedzieć
Reszty nie skomentuję

Wszystko zostało już powiedziane, ale dodam swoje kilka groszy: takie, to bierze się na jedną noc, a jak następnego dnia pyskuje, że obiadu nie ugotuje, to się jej każe sp🤬alać. Wtedy jak ma się już dom (mieszkanie), samochód, dobrą pracę, to dziunia zdejmuje koronę z głowy i idzie do garów. Potem masz przez kilka dni (miesięcy jak jest dobra w te klocki) polewkę w stylu "niby nie musisz być kurą domową, a na zmywaku zapierdzielasz aż miło". Niszczy to psychikę takiej dziuni i uczy pokory
A jak rozpoznać takie? Hmm... Wystarczy spojrzeć na jej ortografię, w gadce też łatwo rozpoznać mentalną pustkę. Chociaż z drugiej strony po co się męczyć... Takich dziuń jest na pęczki.
Zresztą żyjemy w takich czasach, ze to raczej faceci mogą przebierać w kobietach, a nie na odwrót.

A jak rozpoznać takie? Hmm... Wystarczy spojrzeć na jej ortografię, w gadce też łatwo rozpoznać mentalną pustkę. Chociaż z drugiej strony po co się męczyć... Takich dziuń jest na pęczki.
Zresztą żyjemy w takich czasach, ze to raczej faceci mogą przebierać w kobietach, a nie na odwrót.
taaaaaaaaaa jasne, potem przychodzi 30 latek i bierze pierwszego lepszego bo dzieci trzeba robić a wszystkie porządne towary już są zaklepane

podpis użytkownika
już raz mnie zaprosili.
Najrozsądniej jest wymieniać kobietę co kilka miesięcy zanim zacznie mieć jakieś roszczenia finansowe. Odkąd kupiłem zmywarkę to stałego związku nie potrzebuję. Jak kobieta jest na etapie, że "trzeba na poważnie" i chce się wprowadzać to czas zmienić na młodszą. Facet zwykle jest atrakcyjny fizycznie dla kobiet nawet do 50 roku życia. Kobieta znacznie krócej. A jak przestanę być atrakcyjny to będę miał tyle hajsu zaoszczędzonego na braku żony, że atrakcyjność wciąż będzie


z autopsji wiem ze tak wiekszosc kobiet mysli do pewnego okresu nazeczenstwa badz malzenstwa
na poczatku jest fajnie...pozniej przychodzi rutyna...dzieci, dom czy inna kula u nogi, chlop sie zacharowuje bierze nadgodziny zeby utrzymac dom albo nie chce sluchac wiecznych pretensji swojej "Pani domu"...A wtedy taka p🤬da oglada sie za "biedakami" udaje niedostepna a po paru tygodniach jak wejdzie na c🤬ja to zejsc nie chce i robi rzeczy na ktore z mezem by sobie nie pozwolila bo "to nie po bozemu". Mam tego farta ze naleze do tych biednych -nie mam chaty,auta ba prawka nawet nie mam, lapka kupilem po leasingu a r🤬am jak mi sie podoba- wystarczy udawac kawal gnoja ktory ma jednak jakies uczucia i sluchac(jednym wpuscic drugim wypuscic) jaki to maz jest beznadziejny , jak to go czesto w domu nie ma iiiii...voil'a c🤬ka sama pcha sie na fiuta

na poczatku jest fajnie...pozniej przychodzi rutyna...dzieci, dom czy inna kula u nogi, chlop sie zacharowuje bierze nadgodziny zeby utrzymac dom albo nie chce sluchac wiecznych pretensji swojej "Pani domu"...A wtedy taka p🤬da oglada sie za "biedakami" udaje niedostepna a po paru tygodniach jak wejdzie na c🤬ja to zejsc nie chce i robi rzeczy na ktore z mezem by sobie nie pozwolila bo "to nie po bozemu". Mam tego farta ze naleze do tych biednych -nie mam chaty,auta ba prawka nawet nie mam, lapka kupilem po leasingu a r🤬am jak mi sie podoba- wystarczy udawac kawal gnoja ktory ma jednak jakies uczucia i sluchac(jednym wpuscic drugim wypuscic) jaki to maz jest beznadziejny , jak to go czesto w domu nie ma iiiii...voil'a c🤬ka sama pcha sie na fiuta
